Praktyczne spotkanie z Rabbit R1: wskoczysz w przyszłość napędzaną sztuczną inteligencją?

Ryan Haines / Urząd ds. Androida

W mieście pojawiło się nowe urządzenie zasilane sztuczną inteligencją, a to jest dostępne w kolorze pomarańczowym. Podążając śladem Humane Ai Pin, firma Rabbit oficjalnie wypuściła na rynek swojego debiutanckiego towarzysza R1, a ja byłem jednym z pierwszych, którzy odebrali naszego na wyprzedanej imprezie firmowej w nowojorskim hotelu TWA. Z zupełnie nowym systemem operacyjnym Rabbit pod maską i odciskami palców Teenage Engineering na całej dziwacznej obudowie Leuchtorange, R1 jest zupełnie odmienny od swojego rywala montowanego na klatce piersiowej, jak to tylko możliwe.

Advertisement

Jeden dzień to za mało, aby przetestować duży model akcji Królika, ale dla mnie to wystarczająco dużo czasu, aby wyrobić sobie kilka pierwszych wrażeń, więc zapuśćmy się do króliczej nory.

Co to jest królik R1?

Ekran główny królika r1 na stole

Ryan Haines / Urząd ds. Androida

Wyjaśnijmy sobie: Rabbit R1 nie jest telefonem z Androidem. Nie ma wyglądać dokładnie jak telefon ani nie ma go zastępować. Zamiast tego jest to kieszonkowy partner dla Twojego telefonu z dopasowanym, modnym designem. Jak wspomniano powyżej, sprzęt został zaprojektowany wspólnie z umysłami Teenage Engineering, więc jest industrialny, a jednocześnie futurystyczny i podoba mi się jego wygląd. Zespół Rabbit wyjaśnił, że część projektu jest bezpośrednio inspirowana kieszonkowym towarzyszem OG, Tamagotchi, i od razu widzę, skąd pochodzą.

Ponieważ urządzenie kosztuje 199 dolarów, cały R1 jest wykonany z tworzywa sztucznego i obecnie jest dostępny w jednym wykończeniu Leuchtorange. Ma prawie odpowiedni rozmiar dla mojej dłoni, chociaż żałuję, że nie było opcji matowej, ponieważ obecny błyszczący plastik jest magnesem na odciski palców. Gdybym miał porównać R1 do innego urządzenia (co robię, ponieważ jest to skomplikowany mały towarzysz), wydaje mi się, że jest to zabawka typu fidget. Jako główne elementy sterujące wykorzystuje obrotową koronkę i przycisk „Naciśnij i mów”, zapewniając odpowiednią słyszalną informację zwrotną podczas nawigacji na wyświetlaczu o przekątnej 2,88 cala. R1 ma także parę mikrofonów montowanych na górze, głośnik skierowany do tyłu i tackę na kartę SIM obok portu USB-C, do której można włożyć kartę nano-SIM z obsługą LTE.

Advertisement

Rabbit's R1 jest inspirowany niczym innym jak kieszonkowym towarzyszem OG: Tamagotchi.

Po rozpakowaniu Rabbit R1 nie ma nic więcej do poruszenia, ponieważ w pudełku nie ma prawie nic. Sam towarzysz jest dostarczany w przezroczystym plastikowym futerale inspirowanym starymi obudowami kaset i to wszystko. Nie otrzymasz ładowarki ani kabla USB-C, więc musisz mieć go pod ręką. Na szczęście mamy kilku zaufanych faworytów, których polecamy.

Nie przeszkadza mi brak akcesoriów do ładowania, ponieważ prawdopodobnie masz już kompatybilny kabel z innego urządzenia, ale bardziej martwię się tym, jak leworęczni mogą sobie poradzić podczas korzystania z R1. Chociaż obrotowa koronka i przycisk „Naciśnij i mów” są umieszczone centralnie, obracające się o 360 stopni „oko” królika znajduje się nad nimi, gdy jest używany przez osobę praworęczną, co oznacza, że ​​w przypadku osób leworęcznych mogłoby znajdować się pod nimi — tuż przed dłoń Jestem pewien, że naprawa jest tak prosta, jak dostosowanie chwytu, ale zazwyczaj nie musisz się martwić blokowaniem aparatów telefonu, gdy używasz niedominującej ręki.

Więc, co to robi?

Podobnie jak większość towarzyszy napędzanych sztuczną inteligencją, oprogramowanie Rabbit jest wciąż w początkach. Ogólne wrażenia z korzystania z R1 są całkiem proste, od razu po wyjęciu z pudełka, oferując w sumie dziewięć funkcji gotowych do użycia od pierwszego dnia — z których każda jest prawie identyczna z tym, co już potrafi Twój smartfon i nieco bardziej przyprawia o ból głowy ustawić.

Zanim przejdziemy do konkretnych funkcji, musimy porozmawiać o Króliczej Norie. Zasadniczo jest to centrum, w którym będziesz kontrolować wszystkie integracje R1. Będziesz potrzebować konta, aby skonfigurować towarzysza, a następnie będziesz używać platformy Rabbit Hole do logowania się do aplikacji pojedynczo. W tym miejscu uzyskasz także dostęp do trybu uczenia królika, ale to temat na chwilę, gdy będziemy mieli więcej czasu z urządzeniem.

Advertisement

Możesz przesyłać strumieniowo muzykę, zamówić podwóz lub zamówić kolację… ale tylko za pomocą kilku wybranych aplikacji.

Wspominając o aplikacjach, to dobry początek. Obecnie R1 obsługuje odtwarzanie muzyki, wspólne przejazdy i dostawę jedzenia za pośrednictwem Spotify, Uber i Doordash. Jednak obsługuje tylko te aplikacje – zamiast tego nie można wybrać Lyft, Tidal ani nawet Uber Eats. Istnieje również integracja generatywnych obrazów AI poprzez Midjourney i aktualne wyszukiwania za pomocą Perplexity, chociaż nadal będziesz potrzebować Rabbit Hole, aby otrzymać wyniki dla tego pierwszego.

Jeśli chodzi o funkcje niezwiązane z integracją, głównymi zaletami Rabbit R1 są dwukierunkowe tłumaczenie i nagrania głosowe z automatycznymi podsumowaniami generowanymi przez sztuczną inteligencję. Możesz także używać obrotowej kamery do identyfikowania obiektów i scen znajdujących się przed tobą, chociaż jakość wyników różni się w zależności od warunków oświetlenia.

Aha, i prawie żadna z tych funkcji nie jest dostępna na urządzeniu. Zamiast tego Rabbit R1 działa na chipsecie Helio P35 firmy MediaTek, który jest wystarczająco mocny, aby utrzymać kontakt z centrami danych, w których wykonywane są ciężkie prace. W związku z tym R1 potrzebuje stałego połączenia do transmisji danych (przez Wi-Fi lub LTE z planem transmisji danych), aby był pomocny.

Więc czuję, że potrzebuję już R1?

tryb widzenia królika r1

Ryan Haines / Urząd ds. Androida

Przyznam się bez wahania, że ​​wziąłem udział w wydarzeniu odbioru Rabbit’s R1 z dużym przymrużeniem oka. W końcu właśnie skończyliśmy oglądać, jak Ai Pin firmy Humane jest rozdzierany ze względu na wszystko, od szybkości, przez żywotność baterii, po nieprzyjemne ciepło na klatce piersiowej. A jednak trudno nie zgodzić się z entuzjazmem dyrektora generalnego Jessego Lyu, który opowiadał się za niezamianą tego telefonu. Lyu zademonstrował przed nami wszystkie funkcje R1 pierwszego dnia – publiczność na żywo składającą się głównie z członków społeczności z kilkoma przedstawicielami mediów. Wyniki, jak im pokazał, również były imponujące.

Advertisement

Ukryty na niższym poziomie hotelu TWA, w miejscu o notorycznie złym zasięgu sieci komórkowej, mógł zadać R1 serię pytań, uzyskać szybkie odpowiedzi i poćwiczyć integrację z aplikacjami. Lyu przeskakiwał z piosenki na piosenkę w Spotify, zamówił McDonald's pod adres swojego przyjaciela i umówił się na przejazd Uberem, który reszta zespołu pośpiesznie odwołała przed przybyciem kierowcy. Oczywiście nigdy nie widzieliśmy przybycia McNuggetów ani nie widzieliśmy, jak kierowca podjeżdża, aby odebrać pasażerów, ale interfejs w większości działał sprawnie.

Wszystkie dema Rabbita wyglądały obiecująco… ale nadal pozostaje wiele do nauczenia się.

Następnie przyszedł czas na odebranie jednostek i powrót do domu na nocleg, co oznaczało szansę na samodzielne wypróbowanie niektórych integracji. Kolega dziennikarz ubiegł mnie podczas konfigurowania konta Ubera, więc usiadłem i obserwowałem, jak aplikacja do wspólnych przejazdów żąda najbardziej skomplikowanego Captcha, jaki kiedykolwiek widziałem, po czym następuje kilka nieudanych prób zamówienia samochodu do hotelu.

Chociaż R1 nie miał problemu z identyfikacją poleceń głosowych, zlokalizowaniem samochodu i ustaleniem ceny, wielokrotnie nie potwierdzał przejazdu i nie wysyłał kierowcy. Być może proces byłby płynniejszy, gdybyśmy mieli więcej czasu między konfiguracją a testowaniem w świecie rzeczywistym, ale pobieranie i otwieranie aplikacji Uber (lub Lyft, jeśli wolisz) na telefonie nie wiąże się z tymi samymi problemami.

Widziałem więc, jak R1 błyszczy, i widziałem, jak się potyka, i to pozostawiło moją opinię na temat towarzyszy AI praktycznie niezmienioną od momentu, w którym się zaczęło. Tak, R1 firmy Rabbit jest całkiem fajny, jeśli działa, i nie mogę zaprzeczyć, że Teenage Engineering ma jednych z najlepszych projektantów w grze, ale nie mogę znaleźć dobrej odpowiedzi, gdy ktoś pyta mnie, dlaczego to nie jest tylko aplikacja . Szczerze mówiąc, nie spotkałem się jeszcze z sytuacją, w której wolałbym wyłowić z kieszeni ten przypominający telefon gadżet, aby wykonać jedną z jego stosunkowo ograniczonych funkcji, mając już telefon, który ma do dyspozycji znacznie więcej funkcji.

Advertisement

Czy kupiłbyś Rabbit R1?

0 głosów

Ale kto wie, może wrócę, żeby zjeść słowa i pokochać chodzenie przez życie z kółkiem i wysyłanie wszystkiego do Króliczej Nory. Zobaczymy!

Jeśli jesteś zainteresowany własnym towarzyszem AI, możesz kupić R1 (z dość dużym opóźnieniem w wysyłce) poniżej. A skoro już tu jesteś, daj nam znać, co myślisz. Czy czujesz, że Rabbit R1 jest użytecznym towarzyszem Twojego telefonu? A może za bardzo pokrywa się z pracą istniejących asystentów?

Królik R1Królik R1

Królik R1

Błyskawiczne reakcje • Przyciągający wzrok design • Przystępna cena

Obliczenia AI typu „naciśnij i mów”.

Obsługiwany przez Rabbit OS, Rabbit R1 to kompaktowy osobisty asystent z niestandardowym, spersonalizowanym systemem operacyjnym i interfejsem w języku naturalnym. Korzystaj z obliczeń AI wspomaganych głosem, umożliwiając R1 interakcję z witrynami internetowymi w Twoim imieniu.

Advertisement