24 godziny z Rabbit R1 i nie jestem do końca przekonany

Rabbit R1 to najnowszy sprzęt wyposażony w sztuczną inteligencję, który trafił na rynek i po tym, jak udało mi się złożyć zamówienie w przedsprzedaży na „Wave 1”, w końcu wylądował na wyciągnięcie ręki. To moje pierwsze doświadczenie z takim urządzeniem – zdecydowałem się zrezygnować z Humane AI Pin i nie kupiłem jeszcze okularów Ray-Ban Meta Smart Glasses – i mam kilka przemyśleń na temat pierwszego dnia z nim.

Nie oznacza to, że nie zajmowałem się sztuczną inteligencją, ponieważ nadal majstruję przy kombinacji ChatGPT, Google Gemini i Perplexity. Ale Rabbit R1 zaintrygował mnie z kilku powodów, a mianowicie znacznie niższej ceny w porównaniu do AI Pin, a także pomysłu posiadania inteligentnego urządzenia bez polegania na aplikacjach.

Advertisement

Rabbit R1 jest niesamowicie elegancki

(Zdjęcie: Andrew Myrick / Android Central)

Do tej pory prawdopodobnie widzieliście przynajmniej jedno lub dwa rozpakowania, ale muszę podkreślić, jak bardzo jest to eleganckie i eleganckie. Jest tak minimalne, jak to tylko możliwe. Poważnie, wszystko, co znajdziesz w kartonowym pudełku, to R1 utrzymywany na miejscu przez przezroczystą walizkę. Rabbit nie zawiera nawet kabla ładującego, chociaż dla wielu prawdopodobnie nie będzie to stanowić większego problemu.

Dobra, po wyjęciu z pudełka R1 muszę przyznać, że pomimo plastikowej konstrukcji jest to niezwykle elegancki projekt. Oprócz telefonów składanych jedynym urządzeniem, które wzbudziło poczucie wdzięczności, był Nothing Phone 2, w projektowaniu którego Teenage Engineering również brał udział.

Królik R1 obok Telefonu Nic 2

(Zdjęcie: Andrew Myrick / Android Central)

Na zewnątrz przezroczystego etui znajduje się kod QR, który należy zeskanować, aby skonfigurować R1. W przeciwieństwie do innych znanych mi właścicieli R1, nie miałem żadnych problemów z utworzeniem konta Rabbit i podłączeniem go do mojego R1. Po podłączeniu go do mojej domowej sieci Wi-Fi nastąpiła aktualizacja pierwszego dnia i natychmiast rozpoczęło się pobieranie.

W międzyczasie przeczytałem „królicza nora”, portal internetowy umożliwiający podłączenie takich usług jak Spotify, Uber, DoorDash i Midjourney do R1. Jest także domem dla Twojego „dziennika”, w którym będą pojawiać się różne Twoje interakcje. To właściwie całkiem fajna koncepcja, chociaż żałuję, że była dołączona aplikacja.

Advertisement

Testowanie R1

Rabbit R1 obok Miyoo Mini Plus i Game Boy Advance SP

(Zdjęcie: Andrew Myrick / Android Central)

Dość już wszystkich przyziemnych spraw. A teraz „zabawne” rzeczy. Chociaż oglądałem początek myśl przewodnia ogłoszeniaPoza tym nie zwracałem zbytniej uwagi na R1. Nawet tego nie oglądałem Rozpakowywanie na żywo ze specjalnego wydarzenia w Nowym Jorku, co oznacza, że ​​podszedłem do tego w pewnym stopniu w ciemno.

Otrzymuj najświeższe informacje z Android Central, zaufanego towarzysza w świecie Androida

Pierwszą rzeczą, którą zrobiłem po zakończeniu aktualizacji, było zadanie R1 kilku podstawowych pytań.

  • Kto wczoraj wygrał mecz Orioles?
  • Kiedy będzie następny mecz Capitals?
  • Jaka będzie pogoda jutro?

Kilka chwil później R1 odpowiedział poprawnie na dwa pierwsze pytania, podając wynik meczu Orioles i czas meczu Capitals. Zapytany o pogodę ze zdziwieniem zobaczyłem, że na ekranie pojawiła się prognoza godzinowa. Spodziewałem się przeglądu za trzy lub pięć dni, ale podział godzinowy był w porządku, ponieważ był to kolejny pretekst do wykorzystania kółka przewijania.

Prognoza pogody Rabbit R1

(Zdjęcie: Andrew Myrick / Android Central)

To drobne pytania, o które mogłem zapytać Siri lub Gemini, więc możemy powiedzieć, że R1 radzi sobie w przyziemnych sprawach. Ale to urządzenie ma aparat, a jego tryb „Wizja” może zasadniczo działać jako samodzielne urządzenie Google Lens.

Dwukrotnie kliknąłem boczny przycisk, wskazałem go na tył mojego iPhone'a 15 Pro Max i zapytałem: „Jaki to model iPhone'a?” Zaśmiałem się pod nosem, gdy R1 powiedział mi, że to „iPhone 13 Pro oparty na układzie aparatu i konstrukcji urządzenia pokazanego na obrazku”.

R1 mylący iPhone'a 15 Pro Max z iPhone'em 13 Pro jest naprawdę zabawny.

Advertisement

Od tego momentu chciałem sprawdzić, czy rzeczywiście będę mógł z tego skorzystać W połowie podróży integracja. Niestety, nie udało mi się jeszcze zmusić R1 do faktycznego wykorzystania tej funkcji. Zamiast tego spotykałem się z komunikatami typu „Przepraszamy, wystąpił błąd podczas generowania obrazu. Może to wynikać z problemów konserwacyjnych lub logowania”. Widziałem, że inni mogli używać Midjourney na R1, więc nie jestem pewien, co się tutaj dzieje.

Tryb widzenia w Rabbit R1

(Zdjęcie: Andrew Myrick / Android Central)

Z drugiej strony, udało mi się skorzystać z innej integracji, używając Rabbit R1 jako kontrolera Spotify. Najpierw po prostu poprosiłem go, żeby puścił Johna Mayera i po kilku chwilach zaczął grać „Gravity” z albumu Mayera „Continuum”.

Nie powinno to być wielkim zaskoczeniem, ale głośniki nie wypełnią dokładnie pomieszczenia. Ponieważ jednak R1 ma Bluetooth, zdecydowałem się sparować z nim zestaw bezprzewodowych słuchawek, aby móc chodzić i słuchać muzyki. Działa całkiem nieźle, o ile nie chcesz regulować głośności lub pomijać utworów z R1.

Menu ustawień w Rabbit R1

(Zdjęcie: Andrew Myrick / Android Central)

Dzieje się tak dlatego, że głośność można zmienić tylko w samym R1 z menu Ustawienia. Zakładałem, że samo użycie kółka przewijania będzie działać, ale odkryłem, że nic się nie stało. Podczas odtwarzania muzyki nie mogłem nawet regulować głośności w słuchawkach. Mamy nadzieję, że to tylko przeoczenie i coś, co Rabbit rozwiąże.

Jeśli chodzi o samo sparowanie słuchawek z R1, proces jest dość łatwy. Potrząśnij R1 kilka razy w dłoni, aby otworzyć panel Ustawienia, przewiń w dół i otwórz menu Bluetooth, włącz Bluetooth, a następnie wybierz słuchawki douszne z listy.

Na wynos od pierwszego dnia

Królik R1 Niepowodzenie podróży w trakcie podróży

(Zdjęcie: Andrew Myrick / Android Central)

Część mnie ciągle zadaje sobie pytanie, po co w ogóle zawracałem sobie głowę wydawaniem pieniędzy na takie urządzenie, skoro smartfon w mojej kieszeni potrafi już to wszystko, a nawet więcej. Częściowo ma to związek z koncepcją włączenia Rabbit R1 do nowej kategorii produktów. Chociaż przebywanie na „parterze” ma swoje zalety, jasne jest, że R1 nie jest tak dopracowany, jak początkowo pokazano.

Advertisement

Na przykład poprosiłem pilota R1 o ustawienie timera, dzięki któremu wyjmę butelkę mojego syna z podgrzewacza. R1 powiedział mi, że nie może tego zrobić. Następnie poprosiłem R1, aby przypomniał mi o wyniesieniu śmieci. Powiedziało mi, że tego też nie da się zrobić. Tak więc, choć fajnie, że możesz zamówić DoorDash lub używać go jako odtwarzacza MP3 w chmurze, miałem nadzieję, że omówione zostaną „podstawy”.

Za pomocą Rabbit R1 nie można nawet ustawić timera, co jest po prostu zadziwiające.

Do tego dochodzi żywotność baterii i, o rany, czy jest fatalna. Podobno istnieje już zaplanowana aktualizacja które „wprowadzą dalsze ulepszenia”. Jednak nawet po wyjęciu z pudełka poziom naładowania wynosił 95%, pierwszego dnia musiałem dwukrotnie naładować R1. Następnie położyłem się spać, zostawiając R1 na biurku w innym pokoju z około 75% baterią, wróciłem następnego ranka i był całkowicie wyczerpany. Pamiętaj, że to tylko połączenie z Wi-Fi, ponieważ nie włożyłem jeszcze do niego zapasowej karty SIM.

Próbuję ustawić timer w Rabbit R1

(Zdjęcie: Andrew Myrick / Android Central)

Zachowam swoje przemyślenia na temat premier produktów i aktualizacji na inny dzień, ale zrobię to naprawdę, naprawdę mając nadzieję, że Rabbit będzie na bieżąco z aktualizacjami oprogramowania, aby zwiększyć jego użyteczność. Mam niejasne pojęcie, gdzie R1 wpasuje się w mój codzienny styl życia, ale jeszcze go nie ma.

Skoro o tym mowa, firma ma już mnóstwo funkcji, które planuje dodać, jak zauważyłem w tweecie z Ryan Haines z Android Authority. Lista zawiera oczywiste funkcje, takie jak alarmy, kalendarze i kontakty, ale plan działania obejmuje znacznie więcej. Muszę tylko trzymać kciuki, aby Rabbit poszedł dalej i nie porzucił R1 na rzecz tego, co chce dalej zbudować.

Advertisement