Po tym, jak na początku tego roku na Switchu pojawił się całkiem niezły Tomb Raider I-III Remastered, zastanawialiśmy się, czy trylogia Darkness zostanie potraktowana w ten sam sposób. Cóż, tak jest! Firma Aspyr ogłosiła dzisiaj, że Tomb Raider IV-VI Remastered trafi na hybrydę Nintendo dokładnie rok po swoim poprzedniku na 14 lutego 2025 r.
Kompilowanie Ostatnie Objawienie, Kroniki I Anioł Ciemnościta kolejna kolekcja wydaje się mieć tę samą zaktualizowaną grafikę, co jej poprzedniczka – powraca także możliwość przełączania między stylem wielokątnym i nowoczesnym.
Obecnie tę trylogię uważa się za nieco mniejsze trio niż zeszłoroczny pakiet – patrzymy na ciebie, Aniele Ciemności – ale miło będzie mieć pełny zestaw na Switchu.
Oto oficjalny opis każdej gry i garść zrzutów ekranu z Aspyr:
Tomb Raider: Ostatnie objawienie (1999)
Lara Croft odkrywa zaginiony grobowiec egipskiego boga Seta, nieświadomie uwalniając go i wypełniając starożytną przepowiednię, która pogrąża ludzkość w ciemności. Ścigana na każdym kroku przez swojego największego rywala, pozbawionego skrupułów archeologa Wernera Von Croya, Lara wyrusza w odkrywczą podróż po Egipcie, gdzie musi pokonać najbardziej pomysłowe zagadki i piekielne pułapki, jakie kiedykolwiek wymyślono, stawiając czoła przerażającemu złu spoza grobu.Tomb Raider: Kroniki (2000)
Po wydarzeniach z Ostatnie ObjawienieLara Croft została pochowana w egipskim grobowcu i uznana za zmarłą. Na jej pomniku najbliżsi wspominają sekrety z przeszłości. Cofnij się i przeżyj niezliczone przygody Lary, wprowadzając nowe mechaniki rozgrywki, takie jak skradanie się i balansowanie na linie!Tomb Raider: Anioł ciemności (2003)
Oskarżona o morderstwo Lara ucieka, odkrywając złowrogi spisek obejmujący eksperymenty alchemiczne i poszukiwanie starożytnych artefaktów. Zadaniem Lary jest powstrzymanie tego bezbożnego sojuszu przed uwolnieniem na świecie jego niesamowitych mocy.
Szczególnie spodobała nam się zeszłoroczna kolekcja, nazywając ją w naszej recenzji „najlepszym sposobem na poznanie oryginalnej trylogii”. Miejmy nadzieję, że kontynuacja przyniesie więcej dobrych rzeczy.