Wersja Xbox Kena Bridge of Spirits pozornie przychodząca, ponieważ była gra dostępna wyłącznie na konsoli PlayStation otrzymuje ocenę

Wygląda na to, że gra Kena Bridge of Spirits, która dawniej była dostępna wyłącznie na konsolach PlayStation, pojawi się na konsolach z serii Xbox.

Przynajmniej tak twierdzi A świeżo ujawniony ranking w USA z Entertainment Software Rating Board (ESRB) wydaje się sugerować. Poza wzmianką o platformie Xbox Series oraz amerykańskim wydawcy Maximum Entertainment, ranking nie zawiera nowych szczegółów.

Advertisement

Wyprodukowana przez Ember Lab gra Kena: Bridge of Spirits ukazała się na PlayStation 5/PlayStation 4 i PC w 2021 roku. Krótko po udanej premierze gry studio Ember Lab ujawniło, że tytuł zwrócił się już poniesionymi kosztami. Ponadto ujawniono, że Sony wydawało się zadowolone ze sprzedaży gry. Jak można przeczytać w naszej recenzji, Kena to urocza, radosna gra z doskonałym projektem puzzli, świetną grafiką i wciągającą walką. Jesteśmy prawie pewni, że fani Xbox docenią pojawienie się tej gry na ich platformie. Oto, co pisaliśmy o pierwszej przygodowej grze akcji studia Ember Lab w naszej recenzji premiery kilka lat temu:

„Jest jasne, że Ember Lab zostało zainspirowane serią The Legend of Zelda firmy Nintendo, ponieważ Kena: Bridge of Spirits sprawia wrażenie lekkiej wersji dowolnej trójwymiarowej odsłony serii. Kontrolując Spirit Guide, gracze muszą eksplorować mapę o przyzwoitych rozmiarach gdzie wszystkie lokalizacje wydają się łatwo dostępne, ale można do nich dotrzeć jedynie za pomocą odpowiedniej umiejętności lub przedmiotu. To podejście oparte na półotwartym świecie sprawdza się świetnie, ponieważ pozwala graczom rozwijać się, gdy mają ochotę na poszukiwanie przedmiotów kolekcjonerskich i opcjonalnej zawartości, bez konieczności rozpoczynania przygody. Kena steruje także bardzo płynnie, co sprawia, że ​​eksploracja urokliwych lokacji w grze jest całkiem satysfakcjonująca.

W obliczu tajemniczego zepsucia nękającego tę krainę nie jest zaskakujące, że Kena będzie musiała walczyć z wieloma różnymi wrogami, aby dostać się do górskiej świątyni. Walka to cecha, która szczerze zaskoczyła mnie najbardziej. Zaczyna się wyjątkowo prosto i nieciekawie, z typową mechaniką namierzania, lekkimi i ciężkimi atakami, mechaniką uników i parowania oraz bardzo ograniczoną różnorodnością wrogów. Jak wspomniałem wcześniej, pozory mogą bardzo mylić, a walka całkowicie zmienia się w znacznie bardziej wciągającą przygodę, gdy gracze odblokują kilka dodatkowych umiejętności.

Advertisement

Podziel się tą historią

Facebook

Świergot

Advertisement