To nowe podejście do klasycznej mangi podbiło pierwszą dziesiątkę serwisu Netflix

Netflix ma burzliwą historię z adaptacjami anime i mangi, ale ich podejście jest inne Łowca miast tego nie naprawię. Najnowsza wersja magnum opus Tsukasy Hojo nie jest katastrofą na poziomie Notatnik śmierciale też nie jest tak dobrze jak Jeden kawałek. Częścią problemu jest nowy kontekst znanych beatów. Łowca miast to przyjemna jazda z kilkoma ogromnymi nierównościami i niesamowitą zamiatarką za kierownicą.

City Hunter Netflixa dostarcza hitów i chybień

Źródło obrazu: Netflix

Jeśli przyjechałeś tutaj, szukając powodu, aby obejrzeć Netflix Łowca miast, nazywa się Ryohei Suzuki. Suzuki wciela się w Ryo Saebę, idealną destylację archetypu komediowego bohatera akcji. Saeba to prywatny detektyw/najemnik, który strzela, walczy i jeździ jak Terminator. Jest także bezlitosnym zboczeńcem, który żałośnie spogląda na każdą kobietę, którą widzi. Film śledzi Saebę badającą serię brutalnych ataków w Shinjuku. Ścigając zaginionego cosplayera, prostolinijny partner Saeby ginie w strasznych okolicznościach. Ta zmiana tonalna prowadzi do nowej dynamiki dziwnej pary z jego młodszą siostrą Kaori. Sceny akcji płyną pięknie, postacie są zabawne, a rola Ryohei Suzuki w roli Ryo Saeby jest mistrzowska. On w pojedynkę łączy film w całość. Fabuła jest chaotyczna, choć powracający fani nie będą mieli problemów ze zrozumieniem znajomych rytmów. Żarty nie zawsze trafiają w dziesiątkę, ale przykują twoją uwagę na 100 minut.

Advertisement

Rozwiązanie Netflixa Łowca miast jest daleki od pierwszego. Twórcy filmowi z Hongkongu stworzyli trzy adaptacje klasycznej mangi. Najbardziej znanym przykładem jest Jackie Chan w roli Ryo Saeby, co jest kolejnym bezbłędnym wyborem obsady. W filmie występuje także Chan przebrany za Chun-li Street Fighter II, walka z facetem przebranym za Kena. Wyprodukował francuski zespół Nicky Larson i zapach Kupidyna w 2019 r. adaptacja mangi pod tytułem, który jest zawsze używany w kraju. Ujęcie Netflixa prawdopodobnie też nie będzie ostatnie. Co ciekawe, Hongkong i Francja w dużym stopniu przyczyniły się do tego Miejskiego Łowcy aktualna pozycja na światowych listach przebojów Netflix. Dzień po spadku jest czwartym najczęściej oglądanym filmem na świecie. Amerykańscy widzowie nie dotarli do pierwszej dziesiątki w kraju. Jako amerykański fan, nie widziałem prawie żadnego marketingu tego filmu, zanim go obejrzałem. Być może mogłoby to doprowadzić do większego uznania na całym świecie.

Łowca miast to zabawna komedia akcji z kilkoma dowcipami, które słabo się zestarzały. Stara rutyna zboczeńców z anime starzeje się w każdym medium, ale zużywa się szybciej w akcji na żywo. Strzelaniny, walki na pięści i kaskaderskie jazdy doskonale komponują się z kreskówkową kolorystyką filmu. To mieszana torba, ale nadal powiedziałbym, że zapewnia wystarczająco dużo, aby szukać. Jeśli chodzi o adaptacje anime, Netflix nie jest jeszcze całkowicie wolny, ale Łowca miast oznacza kolejny umiarkowany sukces.

Advertisement