Sprzedaż Final Fantasy 7 Rebirth spadła i nadszedł czas, aby Square Enix przyznało, że ma problem

Aby być uczciwym, nowi fani nie będą tak bardzo zainteresowani FF7 Rebirth, jeśli nie będą zainteresowani remake’iem FF7.

Final Fantasy 7: Odrodzenie ukazała się na PlayStation 5 29 lutego i została przyjęta rekordowo wysokimi wynikami krytycznymi oraz uwielbieniem fanów, którzy od lat czekali, aby dowiedzieć się, jak kultowa śmierć przełoży się na współczesne platformy. Dwa tygodnie później Square Enix nadal nie wydało oświadczenia w sprawie sprzedaży gry, co stanowi problem – reszta świata już zgłosiła spadek.

Advertisement

Wcześniejsze dane z Wielkiej Brytanii i Japonii wskazywały na zauważalny spadek sprzedaży w porównaniu do pierwszego wpisu w roku 2013 Remake Final Fantasy 7 trylogia i Ostateczna fantazja 16. Wygląda na to, że tendencja ta się utrzymuje, przynajmniej w Japonii, gdzie Famitsu to zgłasza FF7 Odrodzenie sprzedał mniej niż 25 000 egzemplarzy w drugim tygodniu. Ten gwałtowny spadek jest szczególnie godny uwagi; Japonia jest ojczyzną Final Fantasy. Domniemana trwała popularność Final Fantasy w Japonii powinno gwarantować lepsze wyniki, nawet jeśli sprzedaż prawie zawsze spada w drugim tygodniu.

Szczególnie wymowne jest ciągłe milczenie Square Enix. Historycznie rzecz biorąc, firma chętnie dzieliła się osiągnięciami sprzedażowymi swoich najważniejszych tytułów. To odejście od normy mówi wiele. Oznacza niechęć do konfrontacji z narracją o upadku.

Bardziej niepokojącym sygnałem jest to, że FF7 Remake zniechęca długoletnich fanów do grania w FF7 Rebirth.
Bardziej niepokojącym sygnałem jest to, że FF7 Remake zniechęca długoletnich fanów do grania w FF7 Rebirth.

Najlepszy scenariusz jest taki FF7 Odrodzenie dobrze sprzedawała się cyfrowo, co sugeruje, że wysiłki mające na celu zachęcenie graczy do zainwestowania w trylogię w pakiecie dwóch gier zadziałały. Co jednak, jeśli gra nie spełniła wygórowanych oczekiwań stawianych przez poprzedniczkę?

Krytycy i fani chwalili sequel za głębię narracji, innowacje w rozgrywce i przepych wizualny. Dla fanów to najlepsza gra na świecie Final Fantasy franchisingu już dawno, jeśli nie kiedykolwiek. Jednakże, jak ujął to były szef PlayStation, Shawn Layden, gracze mają tylko określoną ilość czasu na grę i pieniędzy do wydania.

Advertisement

Chwila FF7 Odrodzeniedługość i ilość treści sprawia, że ​​jest to doskonała wartość dla tych z nas, którzy kochają JRPG, jest to także rodzaj gry, która wymaga od ciebie wiele wysiłku.

Z uwagi na mniejszą liczbę graczy gotowych spędzić ponad sto godzin na oglądaniu gry do końca oraz fakt, że na PS5 liczba instalacji jest stosunkowo mniejsza w porównaniu z PS4 w momencie jej wydania Remake FF7wydania, nic więc dziwnego FF7 Odrodzenie nie sprzedaje się dobrze.

Sprzedaż FF7 Rebirth nie będzie tak niska, jak niektórzy sądzą, ale nadal stanowi problem, jeśli Square Enix nie może być z tego głośno i dumni po dwóch tygodniach od premiery.Sprzedaż FF7 Rebirth nie będzie tak niska, jak niektórzy sądzą, ale nadal stanowi problem, jeśli Square Enix nie może być z tego głośno i dumni po dwóch tygodniach od premiery.
Sprzedaż FF7 Rebirth nie będzie tak niska, jak niektórzy sądzą, ale nadal stanowi problem, jeśli Square Enix nie może być z tego głośno i dumni po dwóch tygodniach od premiery.

Dla porównania, najnowsza główna odsłona serii, ostro krytykowana za stosunkowo niską sprzedaż (nawiasem mówiąc, później okazało się, że to nieprawda), była skierowana bardziej do przypadkowych odbiorców. Chociaż mogło to wywołać reakcję długoletnich fanów seriali, FF16Niższa bariera wejścia przyciągnęła wielu nowych graczy Final Fantasy. Niestety, ci sami gracze dowiedzą się o tym już z dwóch dem FF16 a trwająca trylogia remake’ów mają wyraźnie różne style i rozgrywkę.

Ten rok miał być ogromny Final Fantasy. Ostateczna fantazja 14 w końcu zmierza na Xbox i FF16 uzyskanie drugiego DLC i portu na PC. Jednak ten spadek sprzedaży może skłonić do ponownego zbadania obecnej strategii Square Enix. Duże inwestycje w wysokiej jakości, ekskluzywne tytuły mogą już nie uzasadniać budżetów samą sprzedażą. Jest to podejście, choć ambitne, stwarza ryzyko zaspokojenia jedynie malejącej liczby fanów, a jednocześnie zniechęcenia większej części graczy, w przypadku których niegdyś mało znane marki, takie jak Yakuza I osobistymiędzy innymi osiągają znaczący postęp.

Jeśli mniej osób jest zainteresowanych obejrzeniem całości Final Fantasy VII remake trylogii w miarę upływu czasu, może to mieć wpływ na ogólne plany firmy Remake Final Fantasy 7, część 3ambitny finał, który będzie zawierał scenę, która może być najlepszą w dotychczasowej trylogii.

Advertisement

Jeśli tak się stanie, co dalej? Czy Square Enix anuluje plany remake’u? Ostateczna fantazja 9 I Taktyka Final Fantasy? Czy porzuca swoje obecne podejście skupione na AAA? A może japoński gigant gier pozostanie na kursie i będzie czekał Serca Królestwa 4 i następny Final Fantasy gra zmieniająca narrację?

Advertisement