Recenzja Super Monsters Ate My Condo – „GAME SHOW o kryzysie mieszkaniowym”

  • Szybkie i zabawne wyzwanie polegające na układaniu puzzli
  • Zabawne i przyjemne efekty wizualne i animacje
  • Spora ilość skondensowanego poziomu trudności

Widzieliśmy potwory robiące wiele destrukcyjnych rzeczy: niszczą miasta, niszczą planety, niszczą siebie nawzajem, niszczą niegdyś popularne serie filmowe i niszczą gigantyczne roboty, żeby wymienić tylko kilka rzeczy. Jednak nigdy tak naprawdę nie widzieliśmy potworów tak chętnych do zniszczenia bardzo szczególnej nieruchomości i PikPok nie był z tego powodu zadowolony. Tak więc ich zespół zebrał się, aby stworzyć miksturę potworów, czyli Super Monsters Ate My Condo. To szybka mobilna łamigłówka 2D w przebraniu efektownego teleturnieju, w której jesteś uczestnikiem. To szansa, aby przekonać się, czy masz to, czego potrzeba, aby uszczęśliwić te potwory.

Co to jest Super Potwory zjadły moje mieszkanie?

Ilekroć zdarzają się ataki potworów, większość ludzi byłaby gotowa odejść, ale nie wtedy, gdy można było zarobić pieniądze. Super Monsters Ate My Condo pokazuje, co można zrobić, wykorzystując obiektywnie chaotyczną sytuację. Cztery rodzaje kolorowych, charyzmatycznych i porywczych potworów zrobiły sobie przerwę od swojego szaleństwa, aby wyjść na scenę i nakarmić nadwyżkę mieszkań. Jednakże będą zadowoleni, jedząc tylko mieszkania, które im się podobają, a jeśli oni będą szczęśliwi, to ty będziesz szczęśliwy, ponieważ uzyskasz wysoki wynik i pozostaniesz przy życiu. Albo wchodzisz all-in i wygrywasz, albo wchodzisz all-in w brzuch potwora.

Advertisement

Niedroga zabawa w Super Monsters Ate My Condo

Ogromny krab niosący statek jako kapelusz

Kiedy potwory zjadają Twoje miasto, niektóre będą próbowały nadać mu pozytywny obrót, co może być przytłaczającym wyzwaniem. Jednak Super Monsters Ate My Condo udaje się to osiągnąć, a nawet więcej. Cała prezentacja jest niesamowicie energetyczna, żywa i dziwna, co idealnie sprawdza się, gdy chcesz ekscytować ludzi grą logiczną. Estetyka całego teleturnieju działa jak skuteczna fasada dla dopasowywania rozgrywającego się tuż przed tobą. Mimo to, nawet jeśli już to rozwiążesz, dajesz się wciągnąć w to wyzwanie.

A im bliżej się przyjrzysz, tym jest to nie lada wyzwanie. Na początku wydaje się to dość uproszczonym dopasowaniem 3 elementów, ale wrażenie to szybko znika, gdy zaczniesz grać. Główna mechanika obejmuje dwa potwory, po jednym z każdej strony stosu mieszkań. Jako uczestnik musisz zapewnić im mieszkania, ale muszą one mieć pasujący kolor.



To, w połączeniu z mechaniką zamiany potworów, dzieje się tylko wtedy, gdy dopasujesz się do szalonego chaosu. Oprócz tego, że grasz na czas jak w starych teleturniejach i ryzykujesz wściekłe, głodne potwory, masz na głowie mnóstwo rzeczy, których nie chcesz, żeby zjadły. Wszystko to oprócz tego, że trzeba chronić wieżę mieszkań przed przewróceniem się jak tania imitacja wieży w Pizie.

Animacja to niezła gratka, przypominająca zwykły komiks lub komiks internetowy, którego nie można już łatwo znaleźć. Pokazuje uznanie dla pewnych wyborów stylistycznych, w wyniku czego potwory mają osobowości.

Advertisement

Super Monsters Ate My Condo ma problemy strukturalne

Nagrody za ukończenie poziomu

Głównym problemem związanym z potworami jest fakt, że są potworami i dlatego prawdopodobnie spowodują dodatkowe szkody lub co najmniej masową panikę. Super Monsters Ate My Condo nie jest w stanie zapobiec panice, jaką ludzie odczuwają podczas gry. Największym z nich są pozornie ograniczone aspekty gry. To łamigłówka, którą w zasadzie można pokonać, wykonując absolutne minimum i po prostu kończąc czas. Oznacza to, że nie uzyskasz wysokiego wyniku, ale nadal możesz przejść kolejne poziomy, karmiąc potwory niewielką ilością jedzenia, i nadal zdobywając dobre nagrody.



Jeśli nie jesteś mistrzem łamigłówek, prawie zawsze znajdziesz się w sytuacji, w której będziesz musiał rozgniewać potwora. Nie ma spójnego sposobu, aby wiedzieć, jaki kolor mieszkań będzie następny, a jeśli nie będziesz mieć odpowiedniego potwora, kiedy to się stanie, będziesz w trudnej sytuacji. Karmienie potworów w połączonych mieszkaniach może pomóc, ale jeśli robisz to przez cały czas, zamiast oszczędzać je na deszczowy dzień, szybko tracą one na wartości i wywierają na ciebie wpływ za każdym razem, gdy je robisz.

Przeprowadzka do Super Monsters Ate My Condo

Szczeniak kontrolujący ogromnego robota atakującego budynek

Super Monsters Ate My Condo to dziwna, mała łamigłówka zręcznościowa o karmieniu mieszkań potworami w teleturnieju. Jest to szybka, kolorowa, zabawna i szybka gra, w którą możesz zagrać i cieszyć się, gdy masz kilka chwil. Trudność może zostać poważnie niezrównoważona ze względu na RNG pojawiających się mieszkań, a brak wkładu może nadal prowadzić do satysfakcjonującego zakończenia, które odbiera całe doświadczenie. Ogólnie rzecz biorąc, jeśli masz problem z podjęciem decyzji, czy chcesz mieszkanie, pozwól potworowi posmakować jego jakości.

Advertisement

Advertisement