Recenzja Pacific Drive (PS5) | Naciśnij kwadrat

Samochody to przedmioty nieożywione, ale jeśli nimi jeździsz, niewątpliwie nawiązałeś z nimi więź. Być może nazwałeś swój pojazd na podstawie jego wyglądu; może bardziej byś się martwił, gdyby tak było nie mieć tę niedostrzegalną grzechotkę; mógłby się rozpaść na kawałki, ale nigdy nie znałeś bardziej niezawodnego towarzysza. Wydaje się, że samochody mają duszę i Pacific Drive o tym wie. Specjalny sos tej gry o przetrwaniu doskonale oddaje więź między samochodem a kierowcą.

Akcja gry toczy się na Półwyspie Olimpijskim w Ameryce Północnej w 1998 roku, kilkadziesiąt lat po ustanowieniu przez rząd Olimpijskiej Strefy Wykluczenia. Odgrodzony od świata, był niegdyś domem przełomowej nauki, ale eksperymenty wymknęły się spod kontroli, wypełniając cały region promieniowaniem i innymi, znacznie dziwniejszymi zagrożeniami. To ciągle zmieniające się, niezamieszkane miejsce, w którym się znajdujesz, a jedyną rzeczą wokół ciebie, która może zapewnić odrobinę ochrony, jest tajemniczy stary kombi.

Advertisement

Recenzja Pacific Drive — zrzut ekranu 2 z 5

W kieszeni stabilności znajduje się garaż, niegdyś należący do Oppy’ego, błyskotliwego, ale zblazowanego naukowca, który niechętnie pomaga ci przez radio. To tutaj możesz naprawić samochód, dokonać ulepszeń i zaplanować kolejną wycieczkę do strefy. To jest podstawowa pętla gry; z odrobiną roguelike losowości, wyruszasz na przejażdżkę przez szereg skrzyżowań, wracasz do bezpiecznego garażu i wykorzystujesz zebrane zasoby, aby ulepszyć samochód i odkrywać dalej następnym razem.

Rzeczywiście działa bardzo dobrze. Zwłaszcza konserwacja i ulepszanie pojazdu zapewnia duże poczucie postępu. Każde drzwi, panel, koło, a nawet silnik można wymienić lub zastąpić czymś lepszym, ale nie zawsze jest to możliwe. W zależności od tego, jakie zasoby udało Ci się zabrać ze sobą, naprawa istniejących części może wystarczyć. Gra balansuje na krawędzi noża — prawdopodobnie nie będziesz mieć wystarczającej ilości materiałów na wszystko, więc będziesz musiał po prostu zadowolić się tym, co jest dostępne. Na szczęście przyjazny śmietnik zaoferuje ci przydatne zapasy w mgnieniu oka, a w garażu zawsze znajdziesz rozbity samochód, który możesz posiekać, by zdobyć podstawowe zasoby.

Kiedy będziesz gotowy, użyj mapy losowo wygenerowanej strefy, aby wytyczyć kurs. Będąc na przejażdżce, musisz przez cały czas zwracać uwagę na otoczenie — nie tylko po to, aby zwracać uwagę na budynki zawierające cenne materiały, ale także wykrywać anomalie, które będą utrudniać lub potencjalnie zagrażać Twojej podróży. Anomalie występują w różnych postaciach. Turyści to przerażające manekiny, które czasami poruszają się, gdy nie patrzysz, i eksplodują, gdy ich dotykasz. Otwieracz do puszek to piła tarczowa, która przecina ziemię i może zniszczyć opony w samochodzie. Jeśli Porywacz zauważy Twój wóz, zaczepi się o niego i będzie ciągnął go po całym terenie, kierując Cię na skały lub inne anomalie. Strefa ma gęstą, niesamowitą atmosferę, a jej nieprzewidywalność nadaje jej prawdziwe poczucie zagrożenia, gdy szukasz zapasów.

Advertisement

W miarę zagłębiania się w strefę sytuacja staje się coraz bardziej zdradliwa, ale oczywiście stale odblokowywane ulepszenia oznaczają, że będziesz prawie przygotowany, aby sobie z tym poradzić. Gdziekolwiek się znajdziesz, Twoją przepustką do bezpiecznego miejsca jest znalezienie Kotwic. Zawierają one energię potrzebną do przywołania portalu z powrotem do garażu, ale powoduje to również wywołanie szalejącej burzy, którą będziesz musiał wyprzedzić, pędząc do wyjścia. Warto zdobyć więcej Kotwic, niż potrzebujesz, ponieważ to właśnie ta energia jest niezbędna do odblokowania niezbędnych ulepszeń. Rozszerzone miejsce do przechowywania, lepsze części pojazdów, nowe narzędzia przetrwania, rozszerzenia samochodów, do których można przykręcić jeszcze więcej wyposażenia – są dużo sposobów na ułatwienie sobie życia. Będziesz jednak potrzebował pewnych materiałów, energii Kotwicy i prawdopodobnie zeskanowania określonych anomalii, zanim będziesz mógł je zdobyć.

Recenzja Pacific Drive — zrzut ekranu 3 z 5

W rzeczywistości szczegółowy charakter gry czasami utrudnia zabawę. Z jednej strony przekształcanie samochodu kawałek po kawałku ze zrujnowanego wędrowca w… Mad Max-wyglądający potwór i stopniowe odblokowywanie cennych ulepszeń to niezwykle satysfakcjonujący proces. Z drugiej strony skanowanie każdej znalezionej anomalii i obiektu, brak pewności, gdzie znaleźć określone zasoby i poruszanie się po wielu bardzo gęstych menu, nie jest takie proste. Pacific Drive to złożona i wielowarstwowa gra o przetrwaniu, której gra może zająć dziesiątki godzin — co samo w sobie nie jest złe, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę fabułę oferującą intrygujący kontekst, który nie pozwoli ci kontynuować rozgrywki. Jednak dzięki swoim ambitnym szczegółom i systemom może czasami stanąć na swojej drodze.

Interfejs użytkownika jest ogólnie dość skomplikowany (i zawiera mnóstwo drobnego tekstu). Na PS5 za pomocą pada poruszanie się po menu i ekwipunku to jedno, ale nawet samo zaznaczenie jednego elementu wiąże się z wieloma interakcjami. Na przykład patrząc na drzwi kierowcy, możesz nacisnąć R1, aby zająć miejsce kierowcy; przytrzymaj R1, aby po prostu otworzyć lub zamknąć drzwi; przytrzymaj Trójkąt, aby zdjąć drzwi z samochodu (i przytrzymaj R2, aby je zamontować); naciśnij L1, aby zapoznać się z jego stanem; i przytrzymaj touchpad, aby zobaczyć wpis w dzienniku. Zasadniczo wszystko ma w pewnym stopniu skomplikowane elementy sterujące i wymaga przyzwyczajenia się. Nawet prowadząc samochód, musisz przekręcić kluczyk w stacyjce, a następnie przed ruszeniem włączyć bieg, a ponieważ te czynności są tak blisko siebie, prawdopodobnie zakłócisz ten proces. Wszystko to pomaga w zanurzeniu się w grę, a cały diegetyczny interfejs użytkownika, gdy siedzisz za kierownicą, jest świetny, ale ogólnie rzecz biorąc, sterowanie może wydawać się uciążliwe.

Recenzja Pacific Drive — zrzut ekranu 4 z 5

Jedyną rzeczą, która przemawia przeciwko Pacific Drive, jest jego wydajność techniczna. Raczej podoba nam się stylizowany wygląd gry o miękkich teksturach, ale na PS5 liczba klatek na sekundę jest słaba. Czasami osiąga odczuwalne 60 klatek na sekundę, ale najczęściej jest zauważalnie poniżej tej wartości. Istnieją również ekrany ładowania podczas poruszania się pomiędzy lokalizacjami; podczas gdy nie zbyt długie, są widoczne w systemie znanym z szybkiego ładowania. Nie jest to gra, w którą można grać, ale nie jest to też najpłynniejsza jazda.

Jednak pomimo swoich wad, gra — podobnie jak samochód — będzie ci się podobać. Gdy przyzwyczaisz się do jego dziwactw i zawiłości, pozostanie Ci trudny, ale wciągający tytuł akcji o przetrwaniu, pełen osobowości. Złożenie pojazdu, który będzie mniej więcej trzymał się razem, gdy zagłębisz się w śmiercionośne środowisko, okaże się bardzo wciągającym hakiem, a po zakończeniu tego doświadczenia poczujesz, że ty i ten połączony kombi mogą pokonać wszystko.

Advertisement

Wniosek

Pacific Drive to ambitny i satysfakcjonujący debiut Ironwood Studios. To niezwykła kombinacja czynników, które się łączą; eksploracja typu roguelike, głęboka i wymagająca mechanika przetrwania, ciekawa narracja do naśladowania i centralny pojazd, który łączy wszystko w jedną całość. Nieporęczne sterowanie i złożony interfejs użytkownika oznaczają, że nie jest on wolny od irytacji, ale przyjemność płynąca ze stopniowego ulepszania samochodu i rzucania go w nieznane przewyższa wszelkie niepowodzenia. Może to być czasami trudna podróż, ale zdecydowanie warta tej podróży.

Advertisement