Porażka Cleveland Cavaliers z Boston Celtics w pięciu meczach oznacza, że ich sezon posezonowy oficjalnie dobiegł końca. Patrząc na kontuzje, występy starterów, liderów drużyn i to, co poszło nie tak, oto podsumowanie sezonu 2024 Cavaliers.
Kontuzje zdefiniowały sezon posezonowy:
Podobnie jak w sezonie zasadniczym, kontuzje zdefiniowały (i wykoleiły) grę Cavaliers po sezonie. Najbardziej znaczącą kontuzją, jakiej doznali Cavaliers po sezonie, było złamanie żebra środkowego Jarretta Allena. Rozgrywając swój ostatni mecz w czwartym meczu przegranym z Orlando Magic, bardzo brakowało obecności Allena.
Advertisement
Donovan Mitchell również spędził czas, opuszczając czwarte i piąte mecze drugiej rundy serii przeciwko Celtics.
Dean Wade rozpoczął sezon posezonowy, a Caris LeVert również doznał kontuzji w finale serii Celtics.
Przystawki
Darius Garland, pomimo problemów w niektórych meczach, ogólnie rzecz biorąc, po sezonie miał solidny wynik. Średnio notował 15,7 punktu, 3,6 zbiórki i 5,8 asysty. Solidny to jednak najlepsze słowo, ponieważ nie wyglądał już na gwiazdę, którą kiedyś był. Zdobył 20 lub więcej punktów tylko w trzech z 12 meczów, w których zagrał.
Mitchell natomiast zagrał fenomenalnie. Ze średnimi 29,6 punktu, 5,4 zbiórki i 4,7 asyst prowadził Cavaliers przez większość tych meczów. Opuścił dwa ostatnie mecze z powodu naciągnięcia ścięgna podkolanowego, ale w połowie meczów, w których brał udział, zdobył 30 lub więcej punktów. Zdobył nawet 50 punktów w 6. meczu serii Orlando.
Advertisement
Max Strus ogólnie słabo radził sobie po sezonie, notując średnio 9,5 punktu, 5,3 zbiórki i 2,9 asyst. Głównym powodem, dla którego Cleveland sprowadził go do zespołu, były rzuty za trzy punkty, a on trafiał ze skutecznością 34,7% z dystansu. Jego najlepszy występ strzelecki miał miejsce w czwartym meczu przeciwko Celtics, w którym trafił pięć trójek ze skutecznością 41,7%.
Evan Mobley był w przeważającej części wyróżniający się po sezonie. Prawie osiągając double-double z 16,0 punktami i 9,3 zbiórek, grał w każdym meczu i wyglądał komfortowo na środkowej pozycji. Osiągnął także średnią drużyny wynoszącą 2,2 bloku na mecz, włączając blok obronny w meczu przeciwko Orlando.
Jarrett Allen, kiedy grał, spisał się dobrze. Miał średnio 17,0 punktów i 13,8 zbiórek oraz 67,6 procent celnych rzutów z gry. Miał także średnio 1,3 asysty, 1,3 przechwytu i jeden blok na mecz. Niestety zagrał tylko w czterech meczach, po czym doznał kontuzji i musiał siedzieć. Pod jego nieobecność Mobley mógł pokazać, że jest więcej niż zdolny do zapewnienia drużynie wsparcia w przyszłości.
Liderzy zespołów
Zwrotnica: Mitchella (29,6)
Zbiórki: Allena (13,8)
Asysty: Girlanda (5.8)
Kradnie: Mitchell i Allen (1.3)
Bloki: Mobley (2.2)
Trzy punkty na mecz: Mitchella (2,9)
Ocena defensywna: Allena (103,8)
Minuty na mecz: Mitchella (38,2)
Kawaler walczy
Jak wspomniano powyżej, głównym problemem Cavaliers po sezonie były kontuzje. Gdyby Allen, Mitchell, Wade i LeVert byli dostępni przez cały sezon posezonowy, mogłoby się potoczyć zupełnie inaczej.
Jednak poza kontuzjami ich dwoma największymi problemami była niekonsekwencja i opanowanie. Jeśli chodzi o brak konsekwencji, Mitchell był właściwie jedynym Cavalierem, na którym można było polegać w kwestii punktacji. Podczas gdy niektórzy gracze odegrali większą rolę, podczas gdy inni kluczowi gracze nie (na przykład Marcus Morris Sr strzelił 24 gole przeciwko Bostonowi w meczu 7), Cleveland potrzebował całej siły ognia, jaką mógł zgromadzić, aby pokonać potężną drużynę Celtics. Jeśli nie palą na wszystkich cylindrach, to po prostu się nie stanie.
Jeśli chodzi o spokój, zespół Cavaliers wyglądał na znacznie bardziej wstrząśnięty, niż się spodziewano. W swojej pierwszej serii przeciwko Orlando, aż do siódmego meczu, Cleveland wydawało się być bardziej niedoświadczonym zespołem. Walczyli także w półfinale, kiedy Boston zaczął się toczyć.
Advertisement
Patrząc w przyszłość
Chociaż sezon Cavaliers dobiegł końca, przed nimi solidny sezon, w którym mogą złożyć kapelusz. Nadal poczynili wymierne postępy w stosunku do poprzedniego sezonu i byli świadkami ewolucji kamienia węgielnego franczyzy Mobley w okresie pozasezonowym.
Coraz bardziej prawdopodobne staje się także to, że Mitchell chce zostać w Cleveland. Jest to ogromny pozytyw dla Cavaliers, ale prawdopodobnie oznacza, że przed rozpoczęciem następnego sezonu przeniosą się z Garland lub Allen.
Jednak bez względu na to, co się stanie, zespół Cavaliers stworzył dobry sezon i dał fanom wiele powodów do radości na następny sezon.
Więcej wiadomości o NBA i innych sportach i e-sportach znajdziesz na stronie The Game Haus Świergot I Facebook.
Wyróżnione zdjęcie dzięki uprzejmości NBA.com
„Z naszego Dom do Twojego”