Oto dlaczego Netflix może oferować najlepszą jakość transmisji strumieniowej pomimo podwyżek cen

Minęło niecałe sześć miesięcy od ostatniej podwyżki cen Netflixa, ale według najnowszych doniesień być może trzeba będzie zapnij pasy i przygotować się na kolejną.

Według analityka opublikowanego przez Różnorodność. W nocie dla inwestorów John Hodulik z UBS stwierdził, że „spodziewamy się podwyżek stóp procentowych w tym roku” przez Netflix.

Advertisement

Samsung Galaxy Watch 6 kosztuje 50 funtów taniej

40-milimetrowy Galaxy Watch 6 (Bluetooth) jest obecnie dostępny w sklepie Amazon za jedyne 239 funtów. Jest to oszczędność 50 funtów w porównaniu z ceną wywoławczą 289 funtów za tego niezłomnego Wear OS.

  • Amazonka
  • Kosztował 289 funtów
  • Teraz 239 funtów

Zobacz ofertę

Hodulik twierdzi, że firma będzie chciała wykorzystać swoją rosnącą pozycję na rynku telewizyjnym dzięki swojemu udziałowi w ogólnej oglądalności telewizji w USA. Serwis ocen Nielsen szacuje, że w styczniu Netflix miał 7,9% wszystkich obejrzeń w USA. Oznacza to wzrost z 7,7% w grudniu.

Advertisement

Chociaż ceny Netflix są ogólnie wyższe niż wiele innych usług przesyłania strumieniowego w Stanach Zjednoczonych, analitycy uważają, że godzina oglądania kosztuje abonentów mniej niż jakakolwiek konkurencyjna platforma.

Analitycy twierdzą, że abonenci Netflix płacą około 30 centów za godzinę korzystania z treści, podczas gdy abonenci Disney+ płacą około 73 centy za godzinę. Między innymi abonenci Max i Paramount+ płacą około 81 centów za godzinę, w przypadku Peacocka jest to 58 centów, a w przypadku Hulu 56 centów.

Mając to wszystko na uwadze, Netflix może mieć nieco większe pole do popisu, aby podnieść ceny dalej niż 2 i 3 dolary, o które podniósł ceny w październiku ubiegłego roku. Na przykład w Wielkiej Brytanii najdroższy plan Premium kosztuje 17,99 GBP, podczas gdy w Stanach Zjednoczonych kosztuje 22,99 USD.

„Nowy podręcznik obejmuje 1) podwyżkę cen, 2) konsolidację platformy, 3) opiekę nad bibliotekami (wraz z towarzyszącymi odpisami wartości aktywów), 4) cięcia w wydatkach na treści (po uwzględnieniu spadków związanych ze strajkiem w 2023 r.) oraz 5) ponowne skupienie się na w sprawie licencjonowania treści” – czytamy w nocie dla inwestorów.

Advertisement

„Ponieważ cel transmisji strumieniowej przesuwa się ze wzrostu liczby abonentów na rentowność tradycyjnych firm medialnych, postrzegamy Netflix jako ostatecznego beneficjenta racjonalizacji tej branży”.

Advertisement