Endless Ocean Luminous to płytkie zanurzenie się w rozczarowującym morzu

Kiedy byłem nastolatkiem, Niekończący się ocean Franczyza była moim ulubionym sposobem na odpoczynek po długich dniach spędzonych w college'u. Zapowiedź nowej odsłony Nieskończone światło oceanuna Nintendo Switch napełniło mnie nostalgią i oczekiwaniem. Niestety, ten nowy rozdział jest niewystarczający pod kilkoma względami, przez co tęsknię za urokiem swoich poprzedników.

Oryginalny Niekończący się ocean i jego kontynuacja Bezkresny ocean: Błękitny świat nie były tylko zabawą polegającą na nurkowaniu w morzu i poszukiwaniu stworzeń. To znaczy były, ale każdy z nich miał taki urok i uroczą fabułę. Mógłbyś karmić te stworzenia i wchodzić z nimi w interakcję, a czasami one też wchodziłyby w interakcję z tobą. Natychmiast po pierwszych 15 minutach gry Niekończący się świetlisty ocean, było jasne, że brakowało mu osobowości i głębi, które były tak zakorzenione w poprzednich tytułach.

Advertisement

Obraz za pośrednictwem Nintendo

W Nieskończone światło oceanujesteś nurkiem bez twarzy, którego zadaniem jest eksploracja Morza Zasłoniętego, rozległego oceanu z ponad 500 gatunkami do odkrycia. Kiedy spotykasz życie morskie, skanujesz je i odkrywasz informacje na jego temat. Niektóre stworzenia są tak małe, że bez skanowania nawet nie wiedziałbyś, że tam są. Znajdowanie nowego życia to najlepsza część gry, a prawie każdy centymetr Morza Zasłoniętego zamieszkuje jakieś stworzenie, więc rzadko pływasz bez niczego do zobaczenia. Czasami jednak mogłem przez długi czas nie znaleźć niczego nowego.

Podobnie jak w prawdziwym oceanie, im głębiej w niego wchodzisz Nieskończone światło oceanu, tym bardziej przerażające odkrycia możesz natknąć się. Podpłyń blisko powierzchni, a spotkasz delfiny. Zanurz się głębiej do punktu, w którym jedynym źródłem światła jest latarka, a znajdziesz rzeczy z koszmarów. Przy pierwszym nurkowaniu w głębiny byłem wręcz przestraszony, bo nie miałem pojęcia, co mnie tam czeka. Czy byłyby tam rekiny? Gigantyczną ośmiornicę, która owinie mnie jedną ze swoich ogromnych macek i zmiażdży? To drugie się nie wydarzyło, ale były rekiny i inne niepokojące stworzenia, takie jak żabnica i coelakanta.

Jednak fakt, że coś takiego nie miało miejsca, jest po prostu faktem. Nie żebym spodziewał się, że wieloryb połknie mnie w całości, bo to nie jest tego typu gra, ale interakcja między graczem a morskim życiem jest bardzo niewielka. To niezadowalające! Pętla rozgrywki składa się z nurkowania, skanowania i zbierania złomu z dna morskiego, co nie jest niczym nowym w serii, ale niewiele robi, aby proces był przyjemny. Brakuje mu duszy, która była tak widoczna we wszystkich tytułach Nintendo Wii. Ocean nie robi nic, by potwierdzić twoją obecność.

Zrzut ekranu z Endless Ocean Luminous
Obraz za pośrednictwem Nintendo

Miałem nadzieję, że to się zmieni Niekończący się świetlisty ocean trybie fabularnym, ale tak się nie stało. Wiele misji, które polegały na wyprawach badawczych mających na celu ocalenie Świata Koralowców, było płytkich i kończyło się po kilku minutach. To było wstrząsające, ponieważ wchodziłem w to doświadczenie, a potem nurkowanie kończyło się i uniemożliwiało mi przejście do następnej misji, ponieważ nie przeskanowałem jeszcze określonej liczby stworzeń. Rozumiem ograniczanie graczom możliwości ukończenia historii za jednym razem poprzez zachęcanie ich do dalszych nurkowań i eksploracji, ale kiedy prawie każdy misja fabularna mnie zablokowała, to było frustrujące.

Advertisement

Materiały marketingowe mocno kładły nacisk na Nieskończone światło oceanu przeznaczony jest dla maksymalnie 30 graczy, więc byłem podekscytowany możliwością sprawdzenia, czy tryb wieloosobowy jest bardziej wzbogacającym doświadczeniem niż gra solo. Dostałem godzinę czasu na nurkowanie w trybie wieloosobowym i spędziłem ją robiąc dokładnie to samo, co godzinami robiłem sam. Były misje grupowe, podczas których musieliśmy współpracować, aby przeskanować określone życie morskie, co na początku było zabawne. Jednak ta sama misja zapętliła się dwa razy z rzędu, co natychmiast zepsuło wrażenia. Nie mogłem się doczekać spotkania z innym graczem (lub wpłynięcia na niego), abyśmy mogli bardziej niż cokolwiek innego machać do siebie i wyrażać emocje, a nie jest to przeżycie, za które zapłaciłbym 49,99 dolarów.

Zrzut ekranu z Endless Ocean Luminous
Obraz za pośrednictwem Nintendo

Ogólnie, Nieskończone światło oceanu brakuje serca. To płytkie podejście do marki, które ma duży potencjał bycia wyjątkowym, zwłaszcza na konsoli przenośnej, takiej jak Nintendo Switch. Jeśli szukasz spokojnego sposobu na zabicie czasu lub masz dziecko, które jest zainteresowane nauką o życiu morskim, polecam wypróbować tę opcję. Ale możesz być rozczarowany, jeśli szukasz czegoś więcej.

Nieskończone światło oceanu ukaże się 2 maja 2024 roku, na Nintendo Switchu.

5

Nieskończone światło oceanu

Zanurz się i zbadaj tajemniczy podwodny świat w grze Endless Ocean Luminous na Nintendo Switch. Odkryj życie wodne, zakopane skarby i nie tylko, eksplorując ocean we własnym tempie, solo lub podczas wypraw online dla maksymalnie 30 graczy.

Endless Ocean Luminous obiecuje głębokie zanurzenie się w morzu, które ostatecznie staje się płytkie.

Pokarm do przemyśleń:

  • Upewnij się, że wchodzisz w interakcję z błyszczącymi plamami na dnie oceanu, ponieważ możesz je zebrać.
  • Im więcej ryb zeskanujesz i odnajdziesz, tym więcej punktów zdobędziesz, które możesz wydać na nowe kolory kostiumów, naklejki i emotki.
  • Polecam przeskanować każdą skałę, którą zobaczysz, nawet jeśli myślisz, że nic tam nie ma. Czasami ryby będą się ukrywać.

Siliconerę wspierają nasi odbiorcy. Dokonując zakupów za pośrednictwem linków na naszej stronie, możemy otrzymać niewielką prowizję partnerską. Ucz się więcej

Advertisement