Dlaczego Melania Trump jest „podekscytowana” ukończeniem szkoły przez zaginionego syna Donalda

Melania Trump nie przejmuje się swoim mężem i słabymi umiejętnościami rodzicielskimi Donalda Trumpa. Były prezydent toczy obecnie w Nowym Jorku proces karny dotyczący cichych pieniędzy. W rezultacie możliwe jest, że były polityk może nie być obecny na rozdaniu dyplomów swojemu synowi Barronowi w przyszłym miesiącu. Choć może się to wydawać złe, Melania podobno jest w siódmym niebie, bo nie będzie Donalda na tak ważnym wydarzeniu rodzinnym.

Melania Trump zadowolona z możliwej nieobecności Donalda Trumpa

Źródło obrazu: melaniatrump/instagram

Były prawnik Donalda Trumpa, Michael Cohen, ostro skrytykował sprawę rodzinną. Według Cohena najmniej wpływa na byłą pierwszą damę fakt, że jej mąż prawdopodobnie nie ukończył szkoły średniej przez ich syna. Cohen, będąc włączonym Sieć MediasTouch'S Porażka polityczna podcast ujawnił, że Donald nie był najlepszym rodzicem dla swoich starszych dzieci. Dlatego Barron nie byłby wyjątkiem.

Advertisement

„Nie wiedziałam, że był na rozdaniu nagród przez którekolwiek z dzieci. Nie wspominając już o tym, że dotyczyło to szkoły na Manhattanie, to oczywiście miało miejsce na długo przed tym, jak Trump zdecydował się kandydować. To Melania i ja umieściliśmy Barrona tutaj, w szkole prywatnej na Manhattanie” – powiedział prawnik.

Cohen zauważył dalej, że on i Melania byli głównie odpowiedzialni za edukację Barrona, a Donald miał niewielki wkład lub nie miał go wcale. Było tak źle, że adwokat zarzucił, że przegapił ważne wydarzenia życiowe, bo robił coś dla byłego prezydenta.

„Zanim zacznę wylewać łzy za niego, za Barrona, a jestem pewien, że Melania jest bardzo podekscytowana, że ​​go tam nie będzie, bądźcie pewni, nie tracę snu ani nie zamierzam uronić łzy, którą Trump może” Nie idź na rozdanie dyplomów Barronowi.

Donald Trump wściekł się z powodu ukończenia szkoły przez syna

Donalda Trumpa
Dzisiejszy program z Jimmym Fallonem | Youtube

Pomimo radości Melanii, że jest samotnym rodzicem po ukończeniu szkoły przez syna, Donald nie czuje tego samego. Biznesmen publicznie odniósł się do niedogodności w sądzie. Na początku tygodnia Donald poprosił o nieobecność na rozprawie w sądzie. Przytoczył ukończenie szkoły przez Barrona. Niestety, jego prośba spotkała się z obojętnością sędziego.

Za Magazyn OK– odpowiedział sędzia Juan Merchan:

„W odniesieniu do wniosku adwokata o odroczenie rozprawy w piątek 17 maja, aby pan Trump mógł uczestniczyć w uroczystości zakończenia szkoły przez jego syna, oraz w piątek, 3 czerwca, aby umożliwić członkowi zespołu obrony obecność na uroczystości zakończenia szkoły przez syna, nie mogę odnieść się do tych dwóch wniosków w tym czasie.”

Sędzia Merchan mówił dalej:

Advertisement

„To naprawdę zależy od tego, jak sobie radzimy na czas i na jakim etapie testów się znajdujemy. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z harmonogramem i bez niepotrzebnych opóźnień, to jestem pewien, że będziemy mogli odroczyć jeden lub oba te dni, ale jeśli będziemy opóźnieni w harmonogramie, nie będziemy w stanie tego zrobić”.

Przy tak nieokreślonej odpowiedzi sędziego Melania Trump może po prostu spełnić jej życzenia i mieć Barrona tylko dla siebie podczas jego ukończenia.

Advertisement