Xbox i PlayStation mogą pójść w ślady NVIDII w zakresie reklam gier

Koszty rosną, a właściciele platform starają się znaleźć nowe sposoby zarabiania na użytkownikach. Jedną z takich możliwości na rynku konsol mogą być reklamy wyświetlane na ekranie.

Otwórz galerię 2

ZOBACZ GALERIĘ – 2 ZDJĘCIA

Advertisement

Reklamy mogą pojawiać się w dedykowanym środowisku gier w jakiejś formie lub formie. Eksperci spekulują, że usługi subskrypcyjne takie jak Xbox Game Pass i PlayStation Plus mogą zyskać tańsze poziomy z reklamamipodobnie jak w przypadku Netflixa, w którym użytkownicy mogą oglądać reklamy na ekranie w zamian za czas na zabawę.

Prezes Xbox, Sarah Bond, również omawiała coś podobnego w wywiadach publicznych, sugerując, że Xbox by to zrobił oferować użytkownikom „fragmenty rozgrywki”.. W grudniu dyrektor finansowy Xbox Tim Stuart również sugerowane reklamy mogą pojawić się w streamingu gier xCloud.

Z raportów wynika również, że Sony pracuje nad jakąś platformą technologiczną reklamową, która by to umożliwiała wyświetlać graczom reklamy w grze, który następnie zostanie nagrodzony przedmiotami w grze. Istnieją dalsze doniesienia, nad którymi zastanawia się Microsoft umieszczanie reklam w grach free-to-playa także wewnętrzne dokumenty, które wyciekły z procesu FTC przeciwko Microsoft, sugerują to reklamy mogą pojawić się w grach Xbox.

Jak dotąd nie było żadnej implementacji ze strony Microsoftu (ani Sony), ale to może się zmienić. NVIDIA mogła wskazać im drogę.

Advertisement

Firma NVIDIA ogłosiła niedawno, że dodaje reklamy do bezpłatnej warstwy GeForce Now. Bezpłatni użytkownicy będą teraz widzieć reklamy, gdy będą czekać w kolejce do transmisji strumieniowej:

„Bezpłatne członkostwo w GeForce NOW zapewnia niezrównaną wartość w grach, umożliwiając użytkownikom grę na komputerze GeForce PC bezpłatnie. Aby pomóc w zapewnieniu ciągłego wsparcia dla bezpłatnej usługi, począwszy od 5 marca 2024 r., członkowie będą otrzymywać do dwóch minut wiadomości sponsorskich wideo przed każdą bezpłatną sesją gry w kolejce.

„Przewidujemy, że ta zmiana z czasem skróci średni czas oczekiwania użytkowników bezpłatnych.”

Kto jeszcze oferuje usługi strumieniowania gier? Oczywiście Sony i Microsoft. Coś takiego może pojawić się w Xbox Game Pass i/lub PlayStation Plus, ale nie jest jasne, w jaki sposób dokładnie się to przejawi.

Pamiętaj, że granie w chmurze jest bardzo kosztowne i przynajmniej dla Microsoftu to nie jest opłacalne.

Oglądanie szybkiej reklamy w kolejce wydaje się nieszkodliwe, ale co by było, gdyby kolejki zostały sztucznie zawyżone, aby gracze spędzili wymaganą ilość czasu na reklamie?

A może same reklamy domyślnie trwałyby po prostu 30, 60, a nawet 90 sekund. Posunięcie to może wywołać sprzeciw konsumentów, ale jednocześnie może to stanowić tani lub nawet bezpłatny punkt wejścia do ekosystemu; wszystko zależy od tego, ile pieniędzy można potencjalnie stracić w przypadku tego rodzaju modelu – np. czy warto to robić, czy przychody z reklam są wyższe od kosztów, czy jest to opłacalne itp.

Advertisement