Francuski wydawca Ubisoft Groźby poważny proces w Unii Europejskiej – organizacja praw człowieka Noybktóry chroni poufność cyfrową, złożył skargę przeciwko firmie do Austriackiego Departamentu Ochrony danych. Powodem było domniemane naruszenie RODO – ogólne przepisy dotyczące ochrony danych osobowych.
Przyczyną skargi był przypadek nabyty gracza na Far Cry Primal w Steam. Pomimo braku funkcji online w grze zajęło mu to stałe połączenie z Internetem i wejściem na konto Ubisoft. Zgodnie z dalszymi badaniami okazało się, że gra aktywnie wysyła dane użytkownika do serwerów zewnętrznych – w tym takich firm, jak Google, Amazon i Datadog. W 10 minutach sesji odnotowano około 150 formacji z zasobami zewnętrznymi.
Gracz zwrócił się do usługi wsparcia Ubisoft i otrzymał odpowiedź, że połączenie online powinno być rzekomo tylko po to, aby potwierdzić legalność premiery. Wszystkie inne działania zostały uzasadnione standardową polityką poufności i umowy licencyjnej, z którą użytkownik automatycznie się zgadza podczas instalowania gry.
Jednak skarga Noyb podkreśla, że Ubisoft nie żąda wyraźnej zgody na gromadzenie i przesyłanie danych na osoby trzecie, co stanowi bezpośrednie naruszenie przepisów europejskich. Organizacja nalega, aby Ubisoft usunął wszystkie zebrane informacje, zmienił zasady gromadzenia danych i odmówił automatycznego przesyłania informacji o użytkownikach.
NOYB wymaga również, aby regulator zastosował grzywnę w wysokości do 4% rocznego obrotu na Ubisoft. Ponieważ, zgodnie z najnowszymi raportami, obrót firmy w 2024 r. Wynosił 2,3 miliarda euro, kwota sankcji może osiągnąć 92 miliony euro.
W momencie publikacji Ubisoft oficjalnie nie skomentował sytuacji.
(Tagstotranslate) Przemysł