Planeta śmierci” ma ocenę PG-13

Nieoczekiwany zwrot akcji dla fanów kultowej serii: nadchodzący film Predator: Badlands dyrektor Dana Trachtenberga zostanie wydany z oceną PG-13, a nie „dojrzałą” oceną R, jak wielu oczekiwało.

Producent Bena Rosenblatta Wyjaśnił tę decyzję faktem, że w nowym filmie

Nie będzie ani jednej sceny ataków na ludzi – ani jedna osoba nie ucierpi.

Zgodnie z fabułą film w całości koncentruje się na istotach pozaziemskich, dlatego widzowie nie zobaczą „ludzkiej krwi”. Mimo to twórcy obiecują „bardzo trudną” akcję i mają nadzieję, że klimat nadal będzie przypominał film dla dorosłych.

Akcja filmu rozgrywa się…

…w przyszłości na odległej, śmiercionośnej planecie, gdzie młody wyrzucony drapieżnik (Dimitrius Schuster-Koloamatangi) szuka najsilniejszego wroga i znajduje nieoczekiwanego sojusznika – kalekiego androida Tię (Elle Fanning).

Decyzja o obniżeniu kategorii wiekowej ma także związek z polityką Disneya, który od 2019 roku posiada prawa do serii. Teraz studio stara się, aby nowa część była bardziej przystępna dla szerszej publiczności – co wywołało falę niezadowolenia wśród wieloletnich fanów przyzwyczajonych do dorosłej i krwawej stylistyki serialu. Czy twórcom uda się w ramach takich ograniczeń zachować ducha Predatora – wypożyczalnia pokaże.

Film będzie miał premierę w kinach 7 listopada.