Organizacja US CHIPS and Science jest ostatnio w pełnym trybie memów Oprah, zasadniczo mówiąc twórcom chipów: „Dostajesz grant, dostajesz grant… każdy dostaje grant!”. Pomysł polega na tym, aby pobudzić produkcję chipów w USA za pomocą około 280 miliardów dolarów przeznaczonych na wzmocnienie krajowego przemysłu półprzewodników, a najnowszym beneficjentem okazała się firma Micron.
Prezydent Biden i Micron ogłosili wstępne porozumienie, na mocy którego ta ostatnia otrzyma do 6,14 miliarda dolarów bezpośredniego finansowania w ramach CHIPS and Science Act, które zostanie przeznaczone na budowę trzech nowych fabryk. Jeden z nich ma być „nowoczesnym zakładem produkującym pamięci”, który połączy siły z ośrodkiem badawczo-rozwojowym firmy Micron w Boise w stanie Idaho, natomiast dwa pozostałe rozpoczną prace w Clay w stanie Nowy Jork.
Advertisement
„To historyczny moment dla produkcji półprzewodników w USA” – powiedział prezes i dyrektor generalny Micron, Sanjay Mehrotra. „Nowoczesne pamięci firmy Micron mają fundamentalne znaczenie dla sprostania rosnącym wymaganiom sztucznej inteligencji i jesteśmy dumni, że dokonujemy znaczących inwestycji w produkcję pamięci w USA, co stworzy wiele miejsc pracy w zaawansowanych technologiach”.
Finansowanie bezpośrednie to tylko część pakietu. Micron przewiduje także znaczne ulgi podatkowe i zachęty warte miliardy dolarów. Wszystko zmierza w stronę planu Microna zakładającego zainwestowanie około 50 miliardów dolarów w nakłady inwestycyjne brutto na produkcję zaawansowanych pamięci w USA do roku 2023.
Łącznie Micron twierdzi, że planowane obiekty w Idaho i Nowym Jorku utworzą 75 000 miejsc pracy w ciągu najbliższych dwóch dekad i później. Obejmuje to 2000 stanowisk pracy w firmie Micron, 4500 w budownictwie i 15 000 pośrednich stanowisk pracy w Idaho, a także 9 000 stanowisk pracy w firmie Micron, kolejne 4500 stanowisk pracy w budownictwie i 40 000 pośrednich stanowisk pracy w Nowym Jorku.
„Półprzewodniki zostały wynalezione w Ameryce i służą do zasilania wszystkiego, od telefonów komórkowych po pojazdy elektryczne, lodówki, satelity, systemy obronne i nie tylko. Jednak obecnie Stany Zjednoczone produkują tylko około 10 procent chipów na świecie i żaden z nich nie jest najbardziej zaawansowany.” Biały Dom stwierdził w arkusz informacyjny przedstawiający wstępną umowę z Micron.
Advertisement