Procesory graficzne AMD RDNA 2 i RDNA 3, nawet te tak małe, jak zintegrowany procesor graficzny w Steam Deck, w pełni obsługują DirectX Ray-Tracing lub DXR. Mimo to ich stosunkowo słaba wydajność w zadaniach związanych ze śledzeniem promieni jest dobrze udokumentowana. Powodem jest to, że architektury RDNA 2 i RDNA 3 przyspieszają jedynie niewielką (ale krytyczną) część obciążenia związanego ze śledzeniem promieni. Same procesory graficzne nie są tak naprawdę zaprojektowane wokół nich w taki sam sposób, jak procesory graficzne NVIDII Ampere, a zwłaszcza procesory graficzne Ada Lovelace. Nawet Arc Alchemist ma lepsze możliwości śledzenia promieni.
Była to decyzja projektowa, którą AMD podjęła wiele lat temu, gdy architektura RDNA 2 była w powijakach. Jednak efekty oparte na ray tracingu stają się coraz bardziej powszechne w coraz większej liczbie gier i zaczynamy również zauważać pojawianie się tytułów wykorzystujących więcej technologii śledzenia ścieżki, wykraczających poza zwykłe Minecraft RTX I Quake II RTX. Gry takie jak Alana Wake’a II I Dogmat smoka 2 oba mają funkcję oświetlenia śledzonego po ścieżce i jest prawdopodobne, że z biegiem czasu ta metoda stanie się bardziej powszechna.
AMD doskonale to rozumie i wiedzieliśmy, że RDNA 4 przyniesie znaczną poprawę wydajności śledzenia promieni w procesorach graficznych Radeon, ale nie wiedzieliśmy, w jakim stopniu AMD skupia się na tym obszarze. Okazuje się, że mógł to być główny cel firmy w przypadku nowych procesorów graficznych. Mówimy to, ponieważ częsty wyciek AMD Kepler (znany jako @Kepler_L2 na Xwitter) właśnie ujawnił, że funkcjonalność śledzenia promieni RDNA 4 nie wydaje się być oparta na projekcie RDNA 3, ale raczej na zupełnie nowej konfiguracji.
To może być naprawdę dobra wiadomość dla AMD. Jej karty Radeon obecnej, a nawet poprzedniej generacji oferują doskonałą wydajność rastrową i zapewniają wspaniałe wrażenia z gry za niewielkie pieniądze – pod warunkiem, że Twoja gra bardzo rzadko (lub wcale) nie wykorzystuje ray tracingu. Gdy tylko włączysz te przełączniki, aby uzyskać lepsze odbicia, cienie i pośrednie oświetlenie, wydajność gry spadnie na czymś w rodzaju Radeona RX 6800 XT. Gra specjalnie zaprogramowana z myślą o ograniczeniach RDNA, np Wersja rozszerzona Metro Exodusmoże nadal działać bardzo dobrze i wyglądać fantastycznie, ale gry z mniej zoptymalizowanymi implementacjami śledzenia promieni będą naprawdę sprawiać problemy.
To trochę niefortunne, że słaba wydajność kart AMD obecnej generacji w zakresie śledzenia promieni nieco zatruła je w umysłach entuzjastów gier komputerowych. Rzecz w tym, że bardzo niewiele osób, które wydają pieniądze na oddzielne procesory graficzne, chce czegoś innego niż maksymalna jakość obrazu; konieczność zmniejszania ustawień, aby uzyskać dobre wrażenia z gry, jest naprawdę nieprzyjemna dla budowniczych typu „zrób to sam” i innych entuzjastów. Miejmy nadzieję, że karty graficzne AMD RDNA 4 nowej generacji nie spotkają się z takim upokorzeniem.