Gray Zone Warfare powstaje na popiołach dramatu Tarkowa i staje się bestsellerem nr 1 na Steamie

Z popiołów dramatu Escape from Tarkov powstał główny konkurent taktycznej strzelanki FPS.

Otwórz galerię 4

ZOBACZ GALERIĘ – 4 ZDJĘCIA

Advertisement

Nowa strzelanka survivalowa z wczesnym dostępem Wojna w szarej strefie radzi sobie obecnie niesamowicie dobrze na Steamie. Gra z wczesnym dostępem jest obecnie numerem 1 pod względem przychodów na platformie Steam i numerem 2 na świecie. Nawet aktualizacja wersji ze wsparciem za 65 USD znajduje się obecnie na liście 10 największych bestsellerów na świecie. Od wczoraj

Zatem… jak doszło do tego błyskawicznego sukcesu? Błyskawiczna sprzedaż mogła być wynikiem schizmy w jednej z najbardziej oddanych grup gamingowych. Jest prawdopodobne, że znaczna część graczy Gray Zone została faktycznie zabrana ze społeczności Escape from Tarkov w wyniku niezwykle kontrowersyjnych decyzji.

Gray Zone Warfare powstaje na popiołach dramatu Tarkowa i staje się bestsellerem nr 1 na Steam 3
Otwórz galerię 4
Gray Zone Warfare powstaje na popiołach dramatu Tarkowa i staje się bestsellerem nr 1 na Steam 4
Otwórz galerię 4

Jakiś czas temu deweloper BattleState Games próbował sprzedać wersję Escape from Tarkov za 250 dolarów. Tak zwana edycja Unheard byłaby także jedynym sposobem na zagranie w nowym trybie PVE gry. To właściwie drugi drogi pakiet oferowany przez BSG. Pierwszą była edycja End of Darkness za 150 dolarów, która miała zawierać wszystkie przyszłe DLC. Oprócz oczywiście nowego trybu PVE. Byłoby to dostępne tylko w wersji Unheard Edition za 250 dolarów.

Jak można się było spodziewać, gracze odrzucili tę decyzję i wybuchły ogromne kontrowersje. BSG ostatecznie ustąpiło i oświadczyło, że zapewni dostęp wszystkim właścicielom edycji End of Darkness za 150 dolarów. Jednak szkody już zostały wyrządzone i gracze pecetowi mogą szukać nowej alternatywy.

Advertisement

I tu właśnie pojawia się gra Gray Zone Warfare. Według dewelopera Madfinger Games na dzień dzisiejszy Gray Zone sprzedało się w ramach wczesnego dostępu na Steamie w ponad 500 000 egzemplarzy.

Kolejną interesującą kontrowersją jest to, co dzieje się z Helldivers II. Firma Sony podjęła niezwykle niepopularną decyzję, aby wymagać kont PS Network od wszystkich graczy PC. Aby więc kontynuować grę, musisz utworzyć konto PSN i zalogować się na nie. To zmyliło graczy PC i muszę się zastanowić, czy w przypadku Gray Zone zdarza się również odpływ graczy Helldivers II.

Advertisement