Podczas wydarzenia Electronic Arts Investor Day firma EA potwierdziła, że w następną grę z długoletniej serii Battlefield będzie można zagrać na początku 2025 r. Firma potwierdziła, że „program testowania społeczności, który rozpocznie się na początku 2025 r.”, umożliwi graczom bezpośrednie zapoznanie się z wczesna konstrukcja.
ZOBACZ GALERIĘ – 2 ZDJĘCIA
Jest to następstwem wcześniejszego raportu z tego tygodnia, w którym szef Battlefield, Vince Zampella, potwierdził, że w kolejnej grze z serii, będącej kontynuacją Battlefield 2049, seria powróci do współczesności. Porzucając futurystyczną scenerię roku 2049, wybrał ulubione gry fanów Battlefield 3 i Battlefield 4 jako inspirację lub platformę startową dla następnej gry.
„To znaczy, jeśli spojrzysz wstecz na szczyt lub szczyt Battlefield, to będzie to Battlefield 3 [and] Battlefield 4 to era, w której wszystko było nowoczesne” – oznajmiła Zampella. „I myślę, że musimy wrócić do sedna tego, czym jest Battlefield i zrobić to zadziwiająco dobrze, a potem zobaczymy, dokąd to wszystko doprowadzi. Ale myślę, że dla mnie szczyt Battlefielda przypada na te 3 i 4 dni Battlefield”.
Oznacza to również, że w następnym Battlefield powróci się do map i rund dla 64 graczy, które sprawiły, że seria stała się podstawą gry wieloosobowej na PC. Battlefield 2049 jest powszechnie uważany za błąd serii; wystartował z litanią błędów i problemów z balansem. Twórca Battlefield, DICE, spędził kilka miesięcy na przeprojektowaniu map i odpowiadaniu na opinie społeczności po ich wydaniu.
Powrót do gęsto upakowanych map, na których podobno następuje wzmożenie zniszczeń, będzie bardzo interesujący dla fanów Battlefielda i gier pierwszoosobowych, a posiadanie „programu testowania społeczności” będzie dla zespołu lub zespołów EA doskonałym sposobem na współpracę z społeczność do następnego wydania. EA stwierdziło już wcześniej, że nad kolejnym Battlefieldem pracuje największy zespół programistów w historii serii, zatem ekscytujące będzie zobaczyć, jak to będzie wyglądać. Sądząc po wiadomościach dotyczących wczesnego dostępu, nie będziemy musieli zbyt długo czekać, aby zobaczyć pierwszy rzut oka.