Chrome otrzymuje nową broń do eskalacji wojny z hakerami


Chociaż możesz myśleć, że Twoja sieć domowa jest bezpieczna, atakujący mogą przedostać się przez Twoją przeglądarkę internetową i wykorzystać luki w zabezpieczeniach, aby przejść do urządzeń wewnętrznych. Dotyczy to szczególnie sprzętu Internetu rzeczy (IoT), który jest notorycznie niebezpieczny i wymaga regularnych poprawek, a nawet ostrzeżeń ze strony rządu federalnego. Chociaż jest to możliwe w przypadku niemal wszystkiego w sieci domowej, Google chce temu zapobiec dzięki nowej funkcji Google Chrome i Chromium nazwanej Dostęp do sieci prywatnej.

Private Network Access, wcześniej znana jako CORS-RFC1918, „to specyfikacja internetowa, której celem jest ochrona witryn internetowych, do których można uzyskać dostęp za pośrednictwem sieci prywatnej (na hoście lokalnym lub prywatnym adresie IP) przed złośliwymi żądaniami ze stron internetowych znajdujących się poza siecią prywatną”.

Advertisement

Zazwyczaj urządzenia w sieci domowej mogą zakładać, że są bezpieczne, ponieważ znajdują się w lokalnym intranecie lub na komputerze właściciela, a zatem są niedostępne z Internetu. Jednak tak nie jest, ponieważ dostęp do witryny internetowej naraża Twój intranet, umożliwiając osobie atakującej wskoczenie z zewnątrz i złamanie zabezpieczeń Twoich urządzeń.

Phone Chrome otrzymuje nową broń w eskalacji wojny z hakerami

PNA wygląda na adres można to zrobić na kilka sposobów, po pierwsze, blokując witrynom internetowym innym niż HTTPS z publicznymi adresami IP wysyłanie żądań do prywatnych adresów IP lub hosta lokalnego. Ten pierwszy krok wskazuje na większe możliwości zabezpieczenia sieci prywatnych, chociaż ogólnie żądania z sieci prywatnych są blokowane, jeśli pochodzą z niezabezpieczonych kontekstów.

W obecnej postaci ta funkcja jest w fazie rozwoju i początkowo zostanie wdrożona w trybie ostrzegawczym, który ostatecznie zmieni się w tryb pełnego blokowania, gdy użytkownicy wprowadzą niezbędne zmiany w zmianach. Podsumowując, może to okazać się niezwykle przydatną funkcją bezpieczeństwa, która działa w tle i nie będzie miała tak dużego wpływu na użytkowników końcowych.

Mamy nadzieję, że udostępnienie tej informacji nie zajmie zbyt dużo czasu, ale w międzyczasie użytkownicy końcowi powinni zawsze zwracać uwagę na linki, które klikają i uzyskiwać dostęp tylko do witryn, którym ufają. Nigdy nie wiesz, co może czaić się w Internecie, próbując przejąć kontrolę nad Twoją siecią domową.

Advertisement