Pomimo fali zwolnień i cięć kosztów były prezes i współzałożyciel Blizzarda Mike Morhaime twierdzi, że branża gier wciąż się rozwija.
ZOBACZ GALERIĘ – 3 ZDJĘCIA
Po ogromnej ekspansji podczas pandemii Covid-19 branża gier przeżywa znaczny spadek, gdy branża powraca do stanu równowagi. Dawno minęły czasy gwałtownego wzrostu wydatków na oprogramowanie i usługi. Wzrost ten nadal ma miejsce, przynajmniej według prognoz analityków, ale w znacznie bardziej stałym tempie; sytuacja nie jest tak dzika jak podczas pandemii, kiedy wszyscy utknęli w domach.
Niektóre osobistości z branży przedstawiły tę fazę spowolnienia wzrostu na poziomie biznesowym, a teraz mamy podobne uwagi od byłego prezesa Blizzarda, Mike'a Morhaime'a. Jako dyrektor jednej z wiodących na świecie firm zorientowanych na usługi Morhaime miał dostęp do wielu czynników i spostrzeżeń na temat branży.

w niedawny wywiad z Jasonem Schreierem z Bloombergabyły prezes Blizzarda i współzałożyciel firmy wyraził to, co jego zdaniem dzieje się obecnie w branży gier:
„Nawet spadek koniunktury w branży gier jest trochę przesadzony. Bo jeśli spojrzeć ogólnie na branżę gier, tak naprawdę ona wciąż rośnie. Więcej ludzi gra w gry niż kiedykolwiek wcześniej. Ale myślę, że sytuacja jest taka, że miałeś przez pandemię ludzie nie mieli zbyt wiele do roboty, więc skupili się na streamingu i grach.
„To był ogromny wzrost wykorzystania i wiele firm to twierdziło i myślały, że to nowy trend, który po prostu będzie się utrzymywał. Zatem było dużo inwestycji, a kiedy to nie było kontynuowane, myślę, że prawdopodobnie dział finansów powiedział „och, chwileczkę, marże i w ogóle” i chcieli cofnąć się do linii trendu.
Inarticle Horizontal„To naprawdę smutny widok. Dotknęło to wiele osób, nie jest to zbyt skuteczny sposób na rozwój”.
Morhaime opuścił Blizzard w kwietniu 2019 roku i od tego czasu został dyrektorem generalnym nowej firmy, Przystań snówktóry pracuje nad dwiema nowymi grami.