Dojdziemy do tego, ale najpierw przedstawmy liczby. Według najnowszych danych dotyczących udziału w rynku, udostępnionych nam przez Mercury Research, udział Intela w całym rynku procesorów x86 wzrósł sekwencyjnie z 73,9% do 75,4%, podczas gdy udział AMD spadł w tym samym okresie z 26,1% do 24,6%. Różnica rośnie, jeśli w porównaniu do ubiegłego roku, kiedy podział pomiędzy Intelem i AMD wyniósł odpowiednio 68,4% i 31,6%.
To prowadzi nas do pierwszego z wyżej wymienionych zastrzeżeń, a mianowicie tego, że spadek AMD w ogólnym udziale w rynku procesorów x86 jest wynikiem osłabienia sprzedaży konsol do gier. Warto zauważyć, że AMD dostarcza częściowo niestandardowe chipy do konsol Xbox Series X/|S firmy Microsoft i konsol Sony PlayStation 5, przy czym w obu przypadkach minie cztery lata od premiery.
Fakt ten przyczynił się również do ogólnego spadku dostaw chipów w drugim kwartale, bardziej niż jest to typowe dla tej pory roku.
„Dostawy procesorów w drugim kwartale 2024 r. spadały sekwencyjnie, co jest wynikiem niższym niż normalne trendy sezonowe, na którym rynek jest zazwyczaj płaski. Spadek wynikał przede wszystkim ze znacznie niższych dostaw IoT/SoC ze względu na spadający popyt na konsole na procesory SoC firmy AMD i niższą aktywność IoT w połączeniu ze znacznie niższymi dostawami podstawowych procesorów mobilnych, głównie procesorów sprzedawanych do Chromebooków” – powiedział Dean McCarron, prezes Mercury Research. „W tym kwartale wzrosły jedynie dostawy procesorów do serwerów. Pomijając spadki w segmencie IoT/SoC, ogólne wyniki rynkowe były sezonowo normalne”.
Innym ważnym zastrzeżeniem działającym na korzyść AMD jest to, że odrzucając spadek dostaw częściowo niestandardowych chipów, w rzeczywistości ukradła ona Intelowi udział w rynku procesorów x86 w poszczególnych segmentach, w tym w lukratywnym sektorze serwerów. Stanie się to jeszcze ważniejszym segmentem, w miarę jak branża będzie w dalszym ciągu zmierzać w kierunku obciążeń i rozwiązań opartych na sztucznej inteligencji (AI).
Źródło: Badania rtęci
Patrząc na udział procesorów w serwerach (z wyłączeniem IoT), AMD zyskało 5,6% w porównaniu do ubiegłego roku, zdobywając 24,1% rynku. Dobra wiadomość dla Intela jest taka, że nadal dominuje z 75,9% udziałem procesorów serwerowych, ale jest to spadek z 81,4% rok temu i 76,4% w ostatnim kwartale. Prawdopodobnie, jeśli istnieje jeden segment, w którym Intel nie chce ustąpić, to jest to właśnie ten segment.
Dostawy procesorów mobilnych (głównie laptopów) również sprzyjały AMD pod względem wzrostu udziału w rynku. AMD w dalszym ciągu traci przewagę nad Intelem, zyskując 3,8% rok do roku do 20,3%, co również stanowi wzrost o pełny punkt procentowy w porównaniu z ostatnim kwartałem. W tym przypadku Intel nadal zajmuje pozycję dominującą, obejmując 79,7% rynku, ale to spadek w porównaniu z 83,5% rok temu.
Co to wszystko znaczy? Mówiąc prościej, AMD widzi pozytywny ruch (równoważony spadkiem sprzedaży konsol) kosztem Intela, ale jednocześnie nie jest to do końca krwawa łaźnia — Intel nadal cieszy się ogromną przewagą w każdej kategorii. Jednak Intel również stoi przed kilkoma wyzwaniami, w tym rozczarowującą rundą zysków, która spowodowała dużą falę zwolnień.
Dziką kartą w tym wszystkim jest to, jak porywający atak Arma na ekosystem Windows wpłynie na krajobraz. To inny rodzaj porównania udziału w rynku (x86 kontra Arm), ale może mieć wpływ na rozwój sytuacji, ponieważ zarówno AMD, jak i Intel starają się odeprzeć zewnętrzne zagrożenie.