Przenośny komputer przenośny MSI Claw do gier jest wyjątkowy pod jednym specyficznym względem, który sprawia, że jest naprawdę interesujący dla określonej klasy graczy. Ta konkretna klasa to maniak sprzętu, a konkretnym interesującym szczegółem jest to, że jest oparta na procesorze Intel Core Ultra, a nie na jednym z procesorów AMD Phoenix APU, na których opierają się prawie wszystkie inne handheldy do gier.
Właśnie nad tym pracowały Intel i MSI i według producenta najnowsze aktualizacje MSI Claw radykalnie poprawiają wydajność w grach. Sami tego jeszcze nie testowaliśmy, ale według MSI korzyści te wahają się od zaledwie 5% w kowbojskich grach akcji Red Dead Redemption 2 aż do imponującego wzrostu o 150% w symulatorze przetrwania zombie 7 dni do śmierci.
Advertisement
To znacznie pogarsza wydajność AI i uniemożliwia korzystanie z zaawansowanej wersji XeSS dostępnej tylko na dyskretnych procesorach graficznych Arc, ale nie ma to absolutnie żadnego wpływu na ogólną wydajność samego procesora graficznego w grach, który uznaliśmy za całkiem dobry i konkurencyjny z ASUS ROG Ally w naszej recenzji Meteor Lake Core Ultra 7 165H na pokładzie MSI Prestige 16 AI Evo. To powiedziawszy, nie ma powodu, dla którego Claw miałby pozostawać tak daleko w tyle za swoimi konkurentami, jak to miało miejsce pierwotnie, i cieszymy się, że aktualizacje uwalniają jego potencjał.
Oczywiście pozostaje faktem, że Claw jest znacznie droższy niż jego prawdopodobnie lepsi rywale, w tym ASUS ROG Ally i wspomniany Steam Deck OLED. Jednak wciąż jest tu wiele do polubienia, na przykład wyjątkowa obsługa Thunderbolt 4, czujnik odcisków palców i obsługa Wi-Fi 7 przez urządzenie. Miejmy nadzieję, że z przyszłymi aktualizacjami MSI Claw staje się czymś więcej niż ciekawostką.