Ludziom bardzo podoba się strategia trzech pikseli Google dla serii Pixel 9

Seryjny przeciekający Steve „OnLeaks” Hemmerstoffer opublikował niedawno widoczne rendery przedstawiające Pixela 9. Oznaczało to, że dwa wcześniejsze urządzenia, które wyciekły, to w rzeczywistości Pixel 9 Pro i Pixel 9 Pro XL.

Innymi słowy, możemy spodziewać się trzech flagowców z serii Pixel 9, które pojawią się jeszcze w tym roku. Byłoby to zgodne z naszym własnym planem działania, który wyciekł z 2022 r., z którego wynikało, że Google wprowadzi mniejszego Pixela 9 Pro.

Advertisement

Niemniej jednak jest to poważna zmiana w wysokiej klasy linii telefonicznej Google, która od dawna ogranicza się do maksymalnie dwóch modeli. Okazuje się jednak, że ankietowanym czytelnikom Android Authority bardzo podoba się pomysł trójwarstwowej rodziny flagowców Pixel.

Czy trzy flagowce Pixela są lepsze niż dwa?

Około 62% ankietowanych czytelników stwierdziło, że trzy flagowce Pixel 9 są rzeczywiście lepsze niż dwa. Wygląda na to, że jednym z głównych czynników wpływających na ten wynik jest to, że ludzie chcą telefonu mieszczącego się w kieszeni, który nadal oferuje funkcje na poziomie profesjonalnym. W rzeczywistości kilka komentarzy wyraźnie wskazywało na teleobiektyw.

Użytkownik linuxsensei był jednym z tych czytelników:

Advertisement

Zdecydowanie czekam na Pixela 9, bo wolałbym teleobiektyw bez większego rozmiaru.

„Nie interesowały mnie ani mniejsze Pixele bez optycznego teleobiektywu, ani phablety o przekątnej powyżej 6 cali” – zauważył użytkownik Albin, dodając, że mały, ale „w pełni wyposażony” Pixel 9 Pro będzie prawdopodobnie zastąpił ich obecny telefon.

To ogólne pragnienie posiadania kompaktowego urządzenia Pro zostało powtórzone przez kilku innych czytelników w całej witrynie. Tak naprawdę czytelnik Warren Skipper zauważył, że nadal korzysta z Pixela 5, ponieważ wciąż czeka na Pixel Pro bez „nieporęcznych” rozmiarów.

Niepokoisz się o trio Pixel 9?

Tymczasem 27,5% respondentów uważa, że ​​trójpoziomowa konfiguracja Pixela może skutkować jeszcze większymi różnicami w funkcjach. Przecież firma na początku zaniedbała Pixela 8.

Advertisement

„Po tym, co zrobili z Pixelem 8, kto kupi model podstawowy?” czytelnik Tiuri Elvander rzeczywiście zauważa.

Czytelniczka Kira sugeruje również, że Google może inspirować się konkurencją, która oferuje ceny ultra-premium za swoje modele z najwyższej półki:

Zasadniczo Google chce po prostu sprzedać (a) flagowy produkt o wartości ponad tysiąca dolarów, taki jak Samsung i Apple, ze wszystkimi bajerami i gwizdkami.

Jednak 10% ankietowanych czytelników nie podjęło jeszcze decyzji. To zrozumiałe, bo o tych trzech telefonach Pixel 9 wciąż nie wiemy zbyt wiele. Cena będzie tutaj ważnym czynnikiem, ponieważ ceny pikseli zasilanych Tensorem są ogólnie agresywne. Jednak cynik we mnie martwi się, że Google kładzie podwaliny pod super-premium (~1100 dolarów i więcej) Pixel XL.

Tak czy inaczej, wygląda na to, że w trzecim kwartale tego roku powinniśmy spodziewać się ogromnych wstrząsów. Trzymamy więc kciuki, aby Google rzeczywiście dostarczył kieszonkowy telefon Pro ze wszystkimi funkcjami Pro, których oczekujesz. Pozostaje mieć nadzieję, że firma nadal będzie agresywnie podchodzić do ustalania cen.

Advertisement